Na samym początku agresji rosyjskiej przeciwko Ukrainie, już w lutym 2022 r., powstał w strukturze Prokuratury Krajowej specjalny zespół śledczy prowadzący postępowanie karne w sprawie zbrodni agresji i zbrodni wojennych popełnianych przez Federację Rosyjską na terytorium Ukrainy, przyjmując słusznie istnienie polskiej jurysdykcji na tej podstawie, że przestępstwa były popełniane przeciwko bezpieczeństwu wewnętrznemu lub zewnętrznemu Rzeczypospolitej. Od tego czasu upłynęło 3,5 roku i rażące naruszenia prawa międzynarodowego nie tylko ciągle mają miejsce, ale istnieje rosnące i realne ryzyko, że mogą eskalować i objąć terytoria sąsiednich państw. Jednocześnie rosyjskie farmy trolli, których istnienie i działalność zostały wielokrotnie potwierdzone przez niezależne źródła, znacząco zintensyfikowały swoje operacje. Ich głównym celem jest szerzenie dezinformacji, mającej na celu przerzucenie odpowiedzialności za ostatnie eskalacje na Ukrainę.
Atak na polski konsulat w Kijowie i fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy. Czy zabrakło reakcji?
W chwili obecnej mamy do czynienia z sytuacją, w której rażące naruszenia prawa międzynarodowego są popełniane bezpośrednio przeciwko Polsce (i niech od samego początku nie będzie wątpliwości dowodowych, że chodzi o działania Federacji Rosyjskiej). 4 lipca miał miejsce atak na polski konsulat w Kijowie, a 15/16 lipca – na fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy. Kolejny atak na konsulat miał miejsce 28 września. Chociaż zniszczenia w przypadku konsulatu nie były duże, to jednak siła i rodzaj reakcji na atak na placówkę dyplomatyczną jest miarą powagi i znaczenia międzynarodowego danego państwa.
Natomiast w tym drugim przypadku z doniesień prasowych wynikało, że do ataku na fabrykę – jak również okoliczne budynki mieszkalne – Rosja użyła rakiety balistycznej Iskander-M oraz ponad 400 dronów – zarówno bojowych, jak i wabików przeznaczonych do zmylenia obrony powietrznej. Wśród nich miało być aż 255 dronów kamikadze Shahed. Po ataku polskie MSZ zareagowało: „Polskie służby konsularne działają na miejscu i monitorują sytuację” – poinformował szef resortu, Radosław Sikorski. Dodał również, że „zaatakowany zakład został zabezpieczony przez ukraińskie służby”. Reakcję powinna także podjąć polska prokuratura.
Rosja łamie konwencje genewskie. Ataki mogą być kierowane wyłącznie na cele wojskowe.
Zarówno Rosja, jak i Ukraina, a także Polska są stronami konwencji genewskich z 1949 r., a także I Protokołu Dodatkowego z 1977 r. – który jako fundamentalną zasadę międzynarodowego prawa humanitarnego potwierdza zasadę rozróżniania, wymagając, by strony w konflikcie zbrojnym rozróżniały między kombatantami a cywilami oraz między celami wojskowymi a obiektami cywilnymi. Ataki mogą być kierowane wyłącznie na cele wojskowe. Celowe atakowanie obiektu cywilnego, takiego jak konsulat lub fabryka, jest naruszeniem tej zasady, chyba że obiekt jest wykorzystywany do celów wojskowych.
Czytaj więcej
– Nie mówimy o tym, ile zostało udaremnionych przypadków, bo nie chcemy wywołać nastroju paniki,...