Aktualizacja: 06.07.2025 20:05 Publikacja: 25.09.2024 04:31
Foto: Adobe Stock
Podsumowując jeden z wrześniowych tygodni mojego życia, zorientowałem się, że był on wypełniony spotkaniami, dyskusjami i ogólnie wielką liczbą interakcji z innymi ludźmi. Dodatkowo, spotkania te miały bardzo różny ciężar gatunkowy – od rocznicowego spotkania absolwentów mojego liceum ogólnokształcącego po (również rocznicowe) spotkanie z kilkoma bohaterami transformacji z 1989 r.
To ostatnie spotkanie odbyło się równo 35 lat po powołaniu rządu Tadeusza Mazowieckiego, a ja miałem okazję zobaczyć na żywo ludzi oglądanych dotychczas na ekranie telewizora czy na kartach podręczników do historii. Dla mnie to jedno z ważniejszych przeżyć w ostatnim czasie.
Zagrabione skarby – te niestanowiące zabytku – w braku właściciela teoretycznie powinny przypaść znalazcy i Skar...
Prokuratorzy będą mogli w realu zobaczyć, jak używa się tasera, kajdanek, tonfy i jak powinno się używać broni p...
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas