Reklama
Rozwiń

Jacek Dubois: Ostatni Mohikanie

Nie można zapomnieć o dwuosobowym spec oddziale, który przez pół wieku bronił demokracji.

Publikacja: 12.06.2024 04:32

Ludwika Wujec, Henryk Wujec

Ludwika Wujec, Henryk Wujec

Foto: PAP,Leszek Szymański, Fotorzepa, Robert Gardziński

Rzadko się zdarza, by adwokat po śmierci swoich klientów ze spraw karnych, mógł – zachowując sto procent uczciwości – oświadczyć, że odeszli jedni z najlepszych ludzi na Ziemi. W tym wypadku mogę dodać, że gdy ich broniłem to były właśnie te momenty w zawodowym życiu, kiedy najbardziej czułem się dumny z tego, że jestem adwokatem. Wspomnienie o nich to przypowieść o tym, jak totalitaryzmy starają się eliminować swoich przeciwników niegodziwymi metodami polegającymi na stawianiu sfingowanych zarzutów. Takimi metodami posługiwali się zarówno komuniści jak i Prawo i Sprawiedliwość. Wspomnienie o nich to również opowieść o tym, że cnota obroni się przed totalitarnymi politykami, którzy walczą z przyzwoitymi ludźmi dlatego, że na ich tle blado wypadają.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Falandyzacja żyje
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Kapelusze supersędziów
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Co poszło nie tak w etatach dla adwokatów
Rzecz o prawie
Szymon Cydzik: W obronie prawa do niezatrudnienia adwokata na etacie
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Adwokat nie można mieć wszystkiego