Aktualizacja: 30.04.2025 23:20 Publikacja: 05.06.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Trwające obecnie prace nad wdrożeniem dyrektywy 2022/2041 w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych, która powinna zostać implementowana do 15 listopada 2024 r., wywołują dyskusję na temat skutków wdrożenia oraz obawy pracodawców o zwiększenie kosztów pracy związanych ze zwiększeniem płacy minimalnej. O wspomnianych skutkach przesądzą oczywiście regulacje krajowe. Wiele bowiem zależy od tego, jakie wskaźniki w celu spełnienia wymogów prawnych UE zostaną przyjęte przez polski parlament. W tym zakresie prawodawca unijny przewiduje szeroki zakres swobody dla państw członkowskich. Ponadto, dyrektywa 2022/2041 nie przewiduje terminu, do którego państwa członkowskie mają osiągnąć wskazane w niej wartości referencyjne (ani kar za ich nieosiągnięcie) oraz procentu adekwatności, który należy poprawić podczas aktualizacji wysokości wynagrodzenia minimalnego. W rezultacie wymóg stosowania wskaźników określonych w dyrektywie jest raczej obowiązkiem starannego działania niż rezultatu.
W sprawie ustawy dotyczącej neosędziów rządowi zabrakło wyczucia czasu.
Za rządów PiS i neo-KRS zdarzały się delegacje np. z rejonu do apelacji. W środowisku sędziowskim wrzało, bo to...
Czasy wyższości prawa nad polityką to przeszłość. Obie te dziedziny wyglądają jak bokser po nokaucie, którego tr...
Przed laty nie tylko wyborcze, ale i coroczne zgromadzenia izbowe adwokatów wywoływały poruszenie środowiska.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Obecny brak jasno ustalonych procedur i wymogów w kwestii przerywania ciąży nie licuje z zasadą demokratycznego...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas