Maria Sankowska-Borman: Pracodawca to instytucja, a nie konkretna osoba

Odspawanie niechcianych pracowników od stołków jest możliwe bez wymiany mebli w firmie.

Publikacja: 14.02.2024 02:00

Maria Sankowska-Borman: Pracodawca to instytucja, a nie konkretna osoba

Foto: Adobe Stock

Zmiany w strukturze zatrudnienia instytucji publicznych i prywatnych, będące konsekwencją wyborów wygranych przez KO, z jednej strony są naturalnym uprawnieniem nowych władz, które chcą dobierać pracowników, szczególnie tych najbliższych, wedle klucza kompetencji i zaufania, a z drugiej strony budzą obawy o zakres ewentualnych odwołań lub zwolnień i uprawnień do kwestionowania tych czynności przysługujących pracownikom.

Wywołują grozę tytuły doniesień medialnych epatujących sformułowaniami o chaosie, dwóch państwach prawa, buncie prokuratorów, braku zgody („szokującym”) na odwołanie czy zwolnienie, niewpisywaniu do KRS członków nowych władz mediów publicznych („pierwsze niepowodzenie” albo „wielka porażka”, w zależności od opcji politycznej). Zatrudnianie (albo zwalnianie) pracowników przez osoby, których niektórzy podwładni nie uznają za przełożonych, wprowadza zamieszanie i prowadzi do pytań, czy takie czynności są ważne, a także w jaki sposób zaistniała sytuacja wpływa na prawa pracowników.

Świąteczna oferta

PRO.RP.PL za 39 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Granice wolności słowa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Nic się nie stało
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Policjant zawinił, bandziora powiesili
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Młodszy asystent, czyli kto?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rzecz o prawie
Jakub Sewerynik: Wybory polityczne i religijne