Osób zainteresowanych często awaryjnymi pożyczkami, w tym tzw. chwilówkami, pewnie długo jeszcze nie zabraknie. Pożyczki te mają jednak to do siebie, że trzeba je zwracać z odpowiednim wynagrodzeniem dla firmy pożyczkowej. Tylko krewny lub dobry znajomy pożyczy pieniądze, nie oczekując procentu czy licząc się z tym, że pieniędzy może nie odzyskać. Ale nie każdy ma takiego Samarytanina.

W ostatni czwartek weszła w życie druga transza noweli ustawy w celu przeciwdziałania lichwie, a ustawa o pożyczce lombardowej jest na ostatniej prostej w Sejmie. Obie dotyczą raczej stosunkowo niewielkich pożyczek. Lombardy zwrot zabezpieczają sobie, przyjmując w zastaw rzeczy gwarantujące im ich odzyskanie. Nowa ustawa ma chronić konsumentów tej branży – do tej pory praktycznie prawnie nieregulowanej – przed nadmiernymi kosztami takiej transakcji i przed wyzyskiem ich trudnego położenia finansowego.

Czytaj więcej

Druga transza rygorów antylichwiarskich wchodzi w życie

Ustawa antylichwiarska nakłada na firmy pożyczkowe obowiązek zbadania zdolności kredytowej pożyczkobiorcy, by chronić go przed zobowiązaniem, którego nie jest w stanie spłacić i nie wpędzać go sytuację bez wyjścia. Ustawa przed pięcioma miesiącami nałożyła na te firmy limit tzw. kosztów pozaodsetkowych, co już spowodowało, jak podają przedstawiciele tej branży, że około połowy firm pożyczkowych, zwłaszcza mniejszych, zwija działalność, a większe ratuje jeszcze wysoka inflacja. Gdy jednak koszty pieniądza spadną, co oby nastąpiło jak najszybciej, szanse na rentowność będą miały jeszcze mniejsze.

Pytanie więc, czy biznes pożyczkowy dla najbardziej potrzebujących przetrwa. To pytanie pojawiało się zresztą w czasie prac parlamentarnych. Ustawy te głęboko ingerujące w istotną część życia społecznego, w tym wypadku często osób najuboższych czy choćby przejściowo bez niezbędnych pieniędzy. Uchwalone nawet w najlepszej intencji przepisy muszą być monitorowane. Chodzi o to, czy po podniesieniu standardu funkcjonowania rynku pożyczek konsumenci beda mogli liczyć na profesjonalną i uczciwą usługę (pożyczki), a jednocześnie rynek tych usług nie zostanie zduszony i zepchnity do podziemia.