Od kiedy Kongres Deputowanych w Hiszpanii w 2004 r. przyjął przez aklamację ustawę organiczną o kompleksowych środkach ochrony przed przemocą ze względu na płeć, zaczęło obowiązywać domniemanie winy mężczyzn. Ustawa miała być remedium i „globalną odpowiedzią” Królestwa Hiszpanii na przemoc wobec kobiet poprzez wprowadzenie odpowiednich działań z wykorzystaniem prawa karnego jako głównego narzędzia walki.
Najwięcej kontrowersji wzbudził zapis powołujący nowe wyspecjalizowane organy: Sądy Przemocy wobec Kobiet (Juzgado de Violencia sobre la Mujer). Ustawodawca nadał im szczególny status i kompetencje nieznane do tej pory w strukturze hiszpańskiego sądownictwa. Samo wszczęcie postępowania karnego przez sądy kobiece oznacza automatyczne anulowanie rozstrzygnięć sądów cywilnych pierwszej instancji dotyczących rozwodów, władzy rodzicielskiej, opieki naprzemiennej czy regulacji kontaktów rodziców z dzieckiem. Musi być tylko spełniony warunek, że sprawcą przemocy jest mężczyzna, a ofiarą kobieta. Wystarczy złożenie przez kobietę skargi na przemoc, aby dostała wyłączną opiekę nad dzieckiem, niezależnie od tego, czy sprawa karna wobec mężczyzny została umorzona czy też został on uniewinniony.