Sąd Najwyższy nie wydał zgody na przedłużenie koncesji firmie Cementa na Gotlandii na wydobywanie wapienia, z którego wytwarzany jest cement. Szwedzki rząd zawnioskował więc o zmianę prawa.
Działanie rządu, które miało chronić kraj przed kryzysem w budownictwie, wywołało krytykę. Postulat wydaje się być dostosowany specjalnie do spółki Cementa i po to, by obejść orzeczenie Temidy, oburzali się prawnicy. Mówili, że takie interwencje rządu nie są kompatybilne ze szwedzką tradycją prawną i administracyjną. Natomiast Sąd ds. Gruntów i Ochrony Środowiska w Vänersborgu porównał to do sytuacji w niektórych krach UE, gdzie jest ograniczana niezawisłość sądów.
Chodzi o kwestię ważną dla całej nacji, pisała gazeta „Göteborgs- Posten". Cementa musi mieć prawo wydobywania kamienia wapiennego na Gotlandii, jeżeli ma się uniknąć kryzysu wywołanego brakiem cementu w kraju, podkreślała. „Jednakże postępowanie rządu obnaża partię socjaldemokratów jako dwulicową co do poglądów o podziale władzy"- ocenił dziennik. I stwierdził: "Gdyby polskie lub węgierskie władze politycznymi środkami próbowały ingerować w sądowy case, to zapewne reprezentanci socjaldemokracji zdzieraliby sobie gardło na temat groźnego i antydemokratycznego rozwoju sytuacji w tych krajach", stwierdził Bawar Ismail na łamach „Göteborgs- Posten".
Cementa to córka niemieckiej firmy HeidelbergCement, która otrzymała zezwolenie na kontynuację wydobycia kamienia wapiennego na 10 lat w Slite na Gotlandii. Okres koncesji dobiega końca w przyszłym miesiącu, a spółka ubiegała się o możliwość ekspansji wydobywczej na następne dwie dekady już od 2017 r. Na to uzyskała zgodę Sądu ds. Gruntów i Ochrony Środowiska w Nacka, jednak orzeczenie zaskarżono. Uczynił to m.in Urząd Ochrony Przyrody oraz 16 organizacji. Niedawno Sąd Najwyższy nie przyznał przedłużenia koncesji na działalność spółki. Nie udało się jej udowodnić, że wydobywanie kamienia wapiennego nie przekłada się na obniżanie poziomu wód gruntowych Gotlandii. Sad zarzucił firmie, że badanie w tej sprawie miało tak poważne braki, że nie był w stanie się do niego odnieść i dlatego prośbę odrzucił. Stwierdził też, że ważne jest, by rząd szanował reguły UE o ramowej dyrektywie dotyczącej zasobów wód, by nie pogarszać jakości wody.
W oparciu o ten wyrok Cementa już od listopada byłaby zobligowana zaprzestać wydobywania wapienia. Sąd Najwyższy odmówił też rozpatrzenia kazusu, co oznacza utrzymanie w mocy orzeczenia najwyższej instancji w sprawach dotyczących ekologii.