Reklama

Morawiecki w przeciwną stronę niż J.K. Bielecki

Transfery biznes-administracja nie zdarzają się często, bo różne są oczekiwania wobec pracowników. Jednak doświadczenie urzędników może okazać się interesujące dla firm. I odwrotnie.

Publikacja: 03.06.2018 21:00

Morawiecki w przeciwną stronę niż J.K. Bielecki

Foto: Pixabay

Biznes i administracja to, z różnych względów, odrębne światy. Niewidzialna granica często stawiana jest ze względów ideologicznych, pracowników w sektorze publicznym i prywatnym mogą też różnić względy pragmatyczne.

Praca w urzędzie, choć po części to stereotypy, zwykle kojarzy się z ciepłą, stabilną posadką, z uregulowanym czasem pracy i silnym poczuciem bezpieczeństwa, za to nudną, opartą na schematach i mało kreatywną. Praca w sektorze prywatnym postrzegana jest jako ciężka i stresująca, ale pozwalająca na wyższe zarobki i realizację ambicji zawodowych.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Rynek pracy
W Europie pracuje się coraz lepiej, choć wciąż niezbyt zdrowo
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Rynek pracy
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Reklama
Reklama