Firmy zatrudniające ponad 50 osób zanotowały znacznie wyższy poziom produktywności przypadający na jednego pracownika niż małe firmy w latach 2008-2014 - podaje brytyjski urząd statystyczny Office for National Statistics (ONS).
Małe firmy zatrudniające do 10 pracowników wykazały z kolei najszybszy wzrost produktywności od 2009 r. Choć wciąż nie są w stanie dorównać poziomem wydajności pracy ich większym konkurentom rynkowym, co roku skutecznie zwiększają swoje wyniki dzięki nowym sposobom zarządzania i organizacji pracy.
Najniższy wzrost produktywności zanotowały natomiast giganty zatrudniające ponad 250 osób. Zgodnie z raportem ONS, to one jako jedyne wciąż wykazują niższą wydajności pracy niż przed kryzysem finansowym w 2008 roku. Jako główną przyczynę zastoju wskazuje się niski wzrost płac w tym okresie.
Raport ukazał również, że produktywność w Wielkiej Brytanii jest znacznie niższa w porównaniu z innymi uprzemysłowionymi państwami należącymi do G7. Najwyższej na rankingu uplasowały się Stany Zjednoczone, Niemcy i Francja. Wielka Brytania zajęła piąte miejsce, prześcigając pod tym względem Japonię.
Badaniem zostały objęte wyłącznie firmy sektora niefinansowego, składające się na dwie trzecie brytyjskiej gospodarki.