Z miesiąca na miesiąc kurczy się wybór ofert pracy

Nie pomogły rekrutacje do sezonowych zajęć przed świętami. Listopad przyniósł kolejny spadek liczby ofert zatrudnienia, zarówno w porównaniu z poprzednim miesiącem, jak i w ujęciu rocznym.

Publikacja: 12.12.2022 03:00

Z miesiąca na miesiąc kurczy się wybór ofert pracy

Foto: Adobe Stock

Chociaż stopa bezrobocia, która utrzymała się w listopadzie na poziomie 5,1 proc., dowodzi, że kryzys na razie omija rynek pracy, to pogłębia się spowolnienie na rynku rekrutacji. Tak wynika z analiz sytuacji na portalach rekrutacyjnych, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.

Według danych agencji zatrudnienia Adecco Group i Job Market Insights do niespełna 317 tys. zmalała w listopadzie liczba nowych ofert pracy opublikowanych w internecie, w tym także na portalach społecznościowych. Było ich ok. 20 tys. mniej niż w październiku i prawie 24 tys. mniej niż rok wcześniej, bo nie tylko stałych, ale sezonowych firmy szukały rzadziej niż przed rokiem. – To już wyraźne potwierdzenie, że wiele firm postanowiło wstrzymać się z zatrudnieniem nowych osób i skupia się na utrzymaniu w szeregach swoich obecnych pracowników – ocenia Katarzyna Zimińska, menedżer ds. marketingu i komunikacji w Adecco Group.

Osłabienie w logistyce

Według udostępnionego „Rzeczpospolitej” raportu firm Grant Thornton i Element ten spadkowy trend, choć w mniejszej skali, widać również na 50 największych portalach rekrutacyjnych w Polsce. W zeszłym miesiącu (już siódmym z rzędu, w którym liczba nowych ogłoszeń była niższa niż rok wcześniej) została przekroczona kolejna granica – łączna liczba nowych ofert spadła poniżej 300 tys.

Czytaj więcej

Kotecki: Bezrobocie to wilk z czarnego lasu, którego od dawna nikt nie widział

W listopadzie na największych portalach opublikowano niespełna 298 tys. ogłoszeń o pracy, o 3,2 proc. (prawie 10 tys.) mniej w porównaniu z listopadem zeszłego roku i o 3,1 proc. mniej niż w październiku. Wyniki analizy Element wskazują też, że kurczy się liczba aktywnych ofert pracy (uwzględniając te opublikowane w poprzednich miesiącach). Na koniec listopada było ich 514 tys., czyli o 29 tys. mniej niż w październiku.

Jak jednak zwracają uwagę autorzy raportu, listopadowy napływ nowych ogłoszeń nadal był znacznie wyższy w porównaniu z listopadem 2020 r. czy 2019 r. I jest całkiem niezłym wynikiem, biorąc pod uwagę warunki makroekonomiczne. Zdaniem Moniki Smulewicz, partnera w Grant Thornton, widać, że pracodawcy chronią swoich pracowników i swoje plany rozwojowe. W części branż przychodzi im to jednak coraz trudniej; analiza Element pokazuje w listopadzie wyraźny, dwucyfrowy spadek liczby ofert pracy fizycznej w ujęciu rocznym, m.in. w logistyce.

Również Katarzyna Zimińska z Adecco mówi o znaczącym spadku popytu na pracowników w logistyce i transporcie, czyli w branży TSL. Liczba ofert pracy zmalała tam w ciągu miesiąca o 2 tys., do 26,7 tys. Słabiej jest też w produkcji (23 tys.), gdzie spadek w ujęciu miesięcznym sięgnął 3,5 tys. ofert.

Pogorszenie koniunktury dobrze widać również w urzędach pracy; w zeszłym miesiącu zgłoszono tam nieco ponad 77 tys. wolnych miejsc pracy i aktywizacji zawodowej, o jedną trzecią mniej niż rok wcześniej i najmniej od połowy 2020 r.

Popyt w finansach i IT

– Umacnia się negatywny trend po stronie popytowej na rynku pracy – przyznaje Łukasz Borowicz, menedżer PR portalu Olx Praca, gdzie aktywnie rekrutujących pracodawców było w listopadzie o 12 proc. mniej niż rok wcześniej. Jeszcze bardziej, bo o 14 proc. w ujęciu rocznym, skurczyła się liczba ofert pracy.

Jak zaznacza Borowicz, widać, że pracodawcy ograniczyli tworzenie nowych procesów rekrutacyjnych i skupiają się głównie na kontynuacji poszukiwań na otwarte już wakaty.

Rośnie natomiast zainteresowanie ofertami; w listopadzie użytkownicy Olx złożyli o jedną piątą aplikacji więcej niż rok wcześniej. Przybywało też zgłoszeń na oferty pracy za granicą – chętnych było prawie dwukrotnie więcej niż rok wcześniej). Widać także rosnące zainteresowanie pracą dodatkową; liczba zgłoszeń na oferty dorywczych prac była w listopadzie o jedną trzecią wyższa niż rok wcześniej. Aktywni byli też specjaliści. – Największy, prawie dwukrotny wzrost liczby odpowiedzi na ogłoszenia odnotowaliśmy w IT – podkreśla Borowicz.

Jak wynika z analizy Adecco Group, listopadowa liczba ofert w IT utrzymała się na poziomie z października (53,5 tys.). Raport Grant Thornton i Element wskazuje zaś, że wybór ofert dla programistów, administratorów IT i specjalistów od cyberbezpieczeństwa był w zeszłym miesiącu nawet większy niż przed rokiem. Podobnie było w przypadku finansistów, w tym księgowych i analityków finansowych.

Chociaż stopa bezrobocia, która utrzymała się w listopadzie na poziomie 5,1 proc., dowodzi, że kryzys na razie omija rynek pracy, to pogłębia się spowolnienie na rynku rekrutacji. Tak wynika z analiz sytuacji na portalach rekrutacyjnych, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.

Według danych agencji zatrudnienia Adecco Group i Job Market Insights do niespełna 317 tys. zmalała w listopadzie liczba nowych ofert pracy opublikowanych w internecie, w tym także na portalach społecznościowych. Było ich ok. 20 tys. mniej niż w październiku i prawie 24 tys. mniej niż rok wcześniej, bo nie tylko stałych, ale sezonowych firmy szukały rzadziej niż przed rokiem. – To już wyraźne potwierdzenie, że wiele firm postanowiło wstrzymać się z zatrudnieniem nowych osób i skupia się na utrzymaniu w szeregach swoich obecnych pracowników – ocenia Katarzyna Zimińska, menedżer ds. marketingu i komunikacji w Adecco Group.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Ukraińcy mogą zniknąć z polskiego rynku pracy. Kto ich zastąpi?
Rynek pracy
Polskie firmy mają problem. Wojenna mobilizacja wepchnie Ukraińców w szarą strefę?
Rynek pracy
Złe i dobre strony ostrego wzrostu płac
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców