"Stopa bezrobocia w Polsce uległa w maju kolejnemu wyraźnemu obniżeniu. (...) Kwiecień był miesiącem, gdzie w pełni ruszyły prace sezonowe w sadownictwie, rolnictwie i ogrodnictwie, a zatem czynnik ten miał niewątpliwie przełożenie na spadek bezrobocia. Pod tym względem równie dobre, a może nawet lepsze, będą kolejne miesiące" - przekazała. W jej ocenie stopa bezrobocia ma szansę zejść na koniec tego roku do 6,5 proc., czyli do poziomu najniższego od 1990 r.
"Niskie bezrobocie w Polsce jest niezaprzeczalnie dowodem na poprawiającą się koniunkturę, ale na uwadze trzeba mieć także inne czynniki za tym stojące. W szczególności jest to kurcząca się podaż pracowników i duża liczba osób, która wyemigrowała z Polski w poszukiwaniu pracy" - zauważyła.
Bartosz Grejner, analityk serwisu wymiany walut Cinkciarz.pl. uważa, że stopa bezrobocia "najprawdopodobniej zachowa tendencję spadkową i pod koniec roku może osiągnąć 7 proc.". Jego zdaniem zmniejszaniu się liczby bezrobotnych sprzyja także pora roku. "Marzec i kwiecień otwierają paletę miesięcy na prace sezonowe. Z analizy kilku wcześniejszych lat wynika, że po styczniu i lutym, gdy odsetek ludzi bez zatrudnienia zwykle wzrastał, marzec z równą częstotliwością przynosił spadki. Wprawdzie nie były one wielkie - o 0,3-0,4 pkt proc, ale istotne jest to, że w tym roku tendencję zniżkową udało się utrzymać. Stało się tak, mimo że w styczniu i lutym stopa bezrobocia wynosiła odpowiednio - 8,6 i 8,5 proc., czyli zdecydowanie najmniej od 1992 r." - przekazał.
Jego zdaniem, kolejnym czynnikiem, który wzmacnia sytuację na polskim rynku, są rosnące płace. Średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w marcu br. wyniosło 4578 zł brutto, czyli o 5,2 proc. więcej niż przed rokiem. Był to zarazem najwyższy wzrost od czerwca ub.r. "Gdy pojawia się więcej ofert zatrudnienia i rosną płace, w naturalny sposób ludzie chętniej skłaniają się do tego, by szukać pracy. Tempo wzrostu płac jest znacznie szybsze niż inflacji, stąd siła nabywcza naszych wynagrodzeń wzrastała" - tłumaczy.
GUS podał, że liczba bezrobotnych zarejestrowanych w kwietniu w urzędach pracy wyniosła 1 mln 252,7 tys. wobec 1 mln 324,2 tys. osób przed miesiącem.