Co gorsza, prognozy na kolejne pięć lat przewidują jej dalsze pogłębienie - ostrzega w swym ogłaszanym we wtorek raporcie Międzynarodowa Organizacja Pracy (z ang.ILO).
Według ekspertów ILO, w ubiegłym roku liczba bezrobotnych wzrosła do 201-milionów osób ( o 31 mln więcej niż przed wybuchem światowego kryzysu finansowego.) W tym roku ma się powiększyć o kolejne 3 mln osób, a w następnych czterech latach o dalsze 8 mln.
-Wyzwanie jakim jest sprowadzenie bezrobocia i niedostatecznego zatrudnienia do poziomów przed kryzysowych jest dziś większe niż kiedykolwiek biorąc pod uwagę społeczne i gospodarcze ryzyka tej sytuacji – podkreślają autorzy raportu.
Według ILO, globalna luka w zatrudnieniu (global employment gap), która mierzy liczbę miejsc pracy utraconych od początku kryzysu sięga już 61 mln. Chcąc ją wyrównać i uwzględnić młode pokolenia wchodzące na rynek pracy, w światowej gospodarce do 2019 r. powinno przybyć 280 mln nowych miejsc, zwłaszcza dla młodych. Największym problemem pozostaje bowiem bezrobocie wśród młodzieży (15-24 lata)- w ubiegłym roku 74 mln osób w tym wieku było bez pracy.
Jak ocenia raport, mimo poprawy w części państw, głównie tych najbardziej rozwiniętych (m.in.w Japonii, USA i części krajów Europy), gdzie zatrudnienie rośnie a bezrobotnych ubywa, światowe wyniki obniża pogorszenie sytuacji na rynku pracy w krajach mniej zamożnych i rozwijających się- m.in. w Ameryce Łacińskiej, na Karaibach, w części państw arabskich oraz w Chinach.