China Evergrande Group opublikowała swoje raporty finansowe za 2021 i 2022 r. dopiero we wtorek. Wynika z nich, że w 2021 r. miała 476 mld juanów (66,36 mld USD) straty netto, a jej strata za 2022 r. wyniosła 105,9 mld juanów (14,76 mld USD). Na te straty składały się m.in.: odpisy od wartości aktywów, zwroty ziemi oraz zwiększone koszty finansowania. W 2020 r. wypracowała ona natomiast 8,1 mld USD zysku netto i to był jej ostatni zyskowny rok. Evergrande była wcześniej jednym z największych chińskich deweloperów. Zbankrutowała w 2021 r., a wiele jej projektów budowlanych nie zostało ukończonych. Od marca zeszłego roku obroty jej akcjami są zawieszone na giełdzie w Hongkongu. W marcu 2023 r. Evergrande przedstawiła natomiast plan restrukturyzacji swojego zadłużenia zagranicznego opiewającego łącznie na około 20 mld USD.

Czytaj więcej

Pechowy miliarder. Stracił 90 procent swojej fortuny

Bankructwo Evergrande przyczyniło się do fali plajt innych chińskich deweloperów. Rynek nieruchomości Państwa Środka zaczął wykazywać oznaki kryzysu, które wciąż dają o sobie znać. Według danych Narodowego Biura Statystycznego, sprzedaż nieruchomości mieszkalnych spadła w czerwcu, licząc pod względem powierzchni, aż o 28,1 proc. rok do roku, po tym jak w maju zmniejszyła się ona o 19,7 proc. Inwestycje w nieruchomości zmniejszyły się natomiast o 20,6 proc.