Reklama
Rozwiń
Reklama

Rosyjskie ogórki udawały ukraińskie i trafiły przez Polskę na Litwę. Jest afera

Litwa i Komisja Europejska prowadzą dochodzenie w sprawie ogórków, które trafiły na litewski rynek od polskich dostawców. Choć występują jako produkt ukraiński, to w rzeczywistości to ogórki wyhodowane w Rosji. A na Litwie, w odróżnieniu m.in. od Polski, obowiązuje całkowity zakaz importu żywności wyprodukowanej w Rosji.

Publikacja: 20.03.2025 05:05

Rosyjskie ogórki udawały ukraińskie i trafiły przez Polskę na Litwę. Jest afera

Foto: Adobe Stock

Państwowa Służba Żywności i Weterynarii Litwy (SFVS) prowadzi dochodzenie w sprawie produktów znalezionych na targowisku w Szawłach (największe miasto na Żmudzi) i skontaktowała się w tej sprawie z polskimi władzami. Litewskie źródło o imieniu Aurimus znające branżę skontaktowało się z portalem Delfi i poinformowało, że skrzynki z ogórkami „rosnącymi” w Polsce wzbudziły obawy wśród głównych handlowców Litwy.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Rolnictwo
Rolnicy ruszą po kredyty 1 proc.? BGK kusi miliardem na gwarancje
Materiał Promocyjny
Polska „tygrysem wzrostu”, ale potrzebuje kapitału i innowacji
Rolnictwo
Roboty w oborach. Wieś wchodzi w XXI wiek
Rolnictwo
Komisja Europejska grozi Polsce procedurą za blokadę ukraińskiego zboża
Rolnictwo
Producenci tytoniu zablokują Warszawę. Protestują przeciwko likwidacji dopłat
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Rolnictwo
Epidemia ptasiej grypy gwałtownie rozprzestrzenia się w Niemczech
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama