Rolnicy z UE drżą przed Ukrainą. KE zaciąga hamulec bezpieczeństwa na żywność

Zmiany we wspólnej polityce rolnej są nieuniknione. Europejscy farmerzy coraz bardziej obawiają się konkurencji ze strony rolników z Ukrainy, która stopniowo wprowadzana jest na wspólny rynek.

Aktualizacja: 01.02.2024 06:04 Publikacja: 01.02.2024 03:00

Kombajny na polu w okolicach Czernihowa w Ukrainie

Kombajny na polu w okolicach Czernihowa w Ukrainie

Foto: Bloomberg

Decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu swobodnego dostępu ukraińskich produktów rolnych do unijnego rynku zawiera specjalny hamulec bezpieczeństwa dla cukru, drobiu i jaj. Bruksela zrozumiała, że wsparcie Ukrainy nie może się odbywać kosztem rolników, ale oni sami nie są do końca usatysfakcjonowani. Argumentują, że hamulce powinny być ustalone na bardziej restrykcyjnym poziomie i dotyczyć również zbóż i nasion oleistych. To dopiero zapowiedź problemów, jakie pojawią się w negocjacjach akcesyjnych, gdy mowa będzie o wspólnej polityce rolnej. Bo Ukraina to rolnicza potęga.

Pozostało 88% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Rolnictwo
Michał Kołodziejczak: Związek rolniczy Orka istnieje na razie tylko w Sejmie
Rolnictwo
Tajemnicza głodówka w Sejmie nieistniejącego związku
Rolnictwo
Dziwny strajk głodowy w Sejmie. Rolniczy związek nie istnieje, ale protestuje
Rolnictwo
Prestiżowa nagroda w konkursie Unii Europejskiej dla polskiego instytutu
Rolnictwo
Cebula towarem wyborczym w Indiach