Reklama
Rozwiń

Jan Krzysztof Ardanowski: Obowiązkiem państwa jest ochrona własnego rynku

Jeśli Bruksela chciałaby pomoc Ukrainie w tranzycie zboża, to powinna dopłacić do kosztów tranzytu po kilkadziesiąt dolarów - mówi Jan Krzysztof Ardanowski, poseł PiS, b. minister rolnictwa w rozmowie z Aleksandrą Ptak-Iglewską.

Publikacja: 13.10.2023 20:31

Doradca prezydenta RP Jan Krzysztof Ardanowski

Doradca prezydenta RP Jan Krzysztof Ardanowski

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Jak Pan ocenia dzisiejszą sytuację w rolnictwie?

Przede wszystkim panuje ogromny niepokój i niepewność. Polska i pozostałe kraje za późno wprowadziły embargo na import zboża, by to rozładować, trzeba wiele miesięcy odbudowywać stabilność rynku. Żniwa były lepsze niż się spodziewaliśmy, mimo suszy zbiory wyniosą ok 35 mln ton. To jeden z lepszych wyników w ostatnich latach. Musimy myśleć o swoim zbożu, bo rocznie musimy eksportować ok 10 mln ton, dlatego import z Ukrainy jest poważnym problemem. Chcemy natomiast pomagać Ukrainie z tranzytem. Tu widzę taką trudność, że transport przez Bałtyk nie jest ekonomicznie opłacalny, by zboże mogło dotrzeć do północnej Afryki, musi opłynąć cala Europę. Dlatego jeśli Bruksela chciałaby pomoc Ukrainie w tranzycie, to powinna dopłacić do kosztów tranzytu po kilkadziesiąt dolarów.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Rolnictwo
Aż ćwierć miliarda dla rolników za wybicie zwierząt. Zbyt łatwe pieniądze?
Rolnictwo
Cła na nawozy z Rosji wchodzą w czasie wojny Izraela z Iranem
Rolnictwo
FAO: żywność na świecie tańsza w maju, zwłaszcza zboża, oleje i cukier
Rolnictwo
Dlaczego masowo pada bydło na Białorusi? Ukrywany powód
Patronat Rzeczpospolitej
BIO_REACTION 2025