MSZ Tajwanu: Nie jesteśmy krajem bezbronnym. Militarnie jesteśmy całkiem silni i gotowi się bronić

Z Jaushiehem Josephem Wu, ministrem spraw zagranicznych Republiki Chińskiej (Tajwan), rozmawia Bogusław Chrabota o sytuacji w Hongkongu i relacjach tajwańsko-chińskich.

Publikacja: 01.09.2019 21:00

MSZ Tajwanu: Nie jesteśmy krajem bezbronnym. Militarnie jesteśmy całkiem silni i gotowi się bronić

Foto: mat.pras.

Panie ministrze, Azja Wschodnia to dziś jeden z najgorętszych tematów w światowej prasie. W jaki sposób coraz bardziej napięte stosunki pomiędzy Chinami a USA mogą wpłynąć na sytuację w Hongkongu?

Nie jestem przekonany, czy wojna handlowa pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami naprawdę ma wpływ na sytuację w Hongkongu. Moim zdaniem jest ona autonomiczna i niepowiązana z innymi czynnikami. Wszystko zaczęło się od ustawy o ekstradycji. Ale jeżeli spojrzymy na reakcję młodych mieszkańców Hongkongu, to widzimy, że jest to uwolnienie narastającej od dawna frustracji. Rosnące koszty życia, coraz silniejsze wpływy chińskie, ograniczanie wolności słowa i rządów prawa – to wszystko staje się bardzo widoczne. Problem narastał przez lata, ustawa o ekstradycji była jedynie zapalnikiem i sytuacja wymknęła się spod kontroli. Pytanie w jaki sposób władze chińskie zdecydują się rozwiązać tę sytuację i w ogóle, jak chcą w Hongkongu rządzić.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem