Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 02.07.2020 09:04 Publikacja: 01.07.2020 18:40
To warszawskie salony interesują się bardzo tym, co robi Jarosław Kaczyński. A on kieruje naszym obozem politycznym - mówi senator PiS
Foto: Fotorzepa/ Darek Golik
Dlaczego Jarosław Kaczyński nie angażuje się w kampanię Andrzeja Dudy?
Z tego co mi wiadomo, najczęściej przebywa w swoim biurze na Nowogrodzkiej, tam jest biuro nie tylko partii, ale także biuro poselskie pana Jarosława Kaczyńskiego. Stamtąd prowadzi spotkania, odbywa dyżury poselskie. Natomiast faktem jest, że w przestrzeni publicznej jest w tej chwili mniej widoczny, ale w Polsce toczy się kampania prezydencka, a nie kampania parlamentarna. I na pierwszym planie jest nasz kandydat, który jest bardzo aktywny i bardzo dużo jeździ po kraju. Ja też miałem okazję jechać dudabusem, w moim okręgu wyborczym – Płońsku czy Mławie, były to bardzo dobre spotkania, z wieloma setkami ludzi. Nie dzieje się nic nadzwyczajnego, to jest tylko zainteresowanie salonów warszawskich tym, co porabia prezes Jarosław Kaczyński. A pan prezes po prostu zajmuje się tym, co zwykle, czyli kieruje naszym obozem politycznym.
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Plan PiS był prosty: w dniu konwencji KO w Gliwicach pokazać, że Karol Nawrocki jest blisko ludzi, i to tych najbardziej poszkodowanych, a nie aktywu partyjnego. Strategia godna Jacek Kurskiego.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Konwencja KO w Gliwicach miała pokazać impet w prekampanii Rafała Trzaskowskiego. Jednak nie tylko o energię uczestników tu chodziło, ale też o pokazanie, że kandydat KO i jego sztab wyciągnęli lekcję z przeszłości. I nie chodzi tylko o 2020 rok.
Ubieganie się o świadczenie było łatwe, proste i bez zbędnej biurokracji. Ludzie składali wnioski przez internet, otrzymywali informację, że zostały one przyjęte, i pytali w sieci: „Panie Marczuk, gdzie jest haczyk?”. A jego nie było - mówi Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny w rządzie PiS.
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
- Mam nadzieję, że Polska jest lepiej przygotowana od Rumunii do kampanii przed wyborami prezydenckimi. Przed nami dużo pracy w kwestii edukacji - mówiła w rozmowie z Michałem Kolanką Magdalena Wilczyńska, Dyrektorka Pionu Ochrony Informacyjnej Cyberprzestrzeni NASK.
Głosy młodych Polaków doprowadziły przed rokiem do tego, że powstał rząd Donalda Tuska. Dziś młodzi wyborcy nie są już tak entuzjastycznie nastawieni do Koalicji Obywatelskiej – pokazuje badanie, którego wyniki poznała „Rzeczpospolita”.
„Chamstwu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom” – mówił niezapomniany Jan Kobuszewski w skeczu kabaretu Dudek. Miał rację. Dlatego karanie Jarosława Kaczyńskiego za obronę pamięci brata uważam za skandal.
Społeczny teatr pokazuje jako głównych bohaterów również postaci ze świecznika władzy. Tak jest w prowokacyjnej „Personie. Ciele Bożeny” Jędrzeja Piaskowskiego i Huberta Sulimy z Teatru Zagłębia w Sosnowcu.
Oczekiwanie szybkich zmian po rządzie 15 października byłoby naiwnością. W rok nie udało się zrobić wiele, ale też nie udało się wiele zepsuć. Po ośmiu latach rządów PiS powrót Polski na demokratyczną ścieżkę jest ważny. Ale Polacy demokracją chleba sobie nie posmarują.
Rok rządu Donalda Tuska to w bardzo dużym stopniu rok kontynuacji poprzednich rządów. Wystarczy spojrzeć jak wygląda budżet państwa na 2025 rok – ocenia Stanisław Tyszka, europoseł Konfederacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas