W wywiadzie bp. Andrzej Czaja podkreśla, że na dzień przed beatyfikacją Jana Pawła II polscy katolicy mają problemy z wcielaniem słów papieża w życie, ale też
Udało nam się wiele w dziedzinie rozumienia i kultu Bożego miłosierdzia. Związany jest z tym rozwój wyobraźni miłosierdzia, o którą prosił papież. Przejawia się to między innymi w wielkiej ofiarności społeczeństwa przy okazji zbiórek organizowanych czy to przez Caritas czy Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Podjęliśmy także to wspaniałe dzieło papieża, jakim są Światowe Dni Młodzieży. Ale wpływ Jana Pawła II widać też w wielu innych obszarach naszego życia, postawach i zachowaniach.
Biskup Czaja ubolewa nad brakiem dialogu między wiernymi a Kościołem.
Mówimy często zbyt odgórnie, jesteśmy nastawieni na pouczanie. Za mało słuchamy ludzi, mało dzielimy się wiarą, za mało jest wymiany myśli, dialogu, którym jest też polemika. To wszystko wymaga jednak klarownej i otwartej tożsamości.
Odnosząc się do wydarzeń związanych z katastrofą smoleńską biskup mówi: