Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 14.12.2024 23:26 Publikacja: 13.03.2024 03:00
Izabela Kacprzak i Grażyna Zawadka odpowiadają na tezy zawarte w tekście mecenas Doroty Brejzy, żony europosła PO Krzysztofa Brejzy (na zdjęciu)
Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński
Mecenas Dorota Brejza, żona europosła Krzysztofa Brejzy, inwigilowanego Pegasusem w 2019 r., zarzuciła nam w tekście „Pegasus. Nie rozmydlić prawdy” („Rzeczpospolita”, 11 marca 2024 r.) świadomą dezinformację mającą na celu wybielenie autorów ataków na jej męża oraz bagatelizowanie działania tak inwazyjnego systemu jak Pegasus.
Trudno chyba o większy zarzut stawiany niezależnym od władzy i polityki dziennikarzom. Jest on dla nas nie tylko bolesny, ale i krzywdzący – mec. Dorota Brejza zapewne zna nasze publikacje, które dotyczą działania nie tylko tego systemu, sprawy jej męża, ale także funkcjonowania służb specjalnych w Polsce. Nigdy nie podważałyśmy rangi sprawy Krzysztofa Brejzy. I to my pierwsze napisałyśmy tekst o tym, że aby sięgnąć po Pegasusa, wykorzystano sprawę o faktury na 300 tys. zł.
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Plan PiS był prosty: w dniu konwencji KO w Gliwicach pokazać, że Karol Nawrocki jest blisko ludzi, i to tych najbardziej poszkodowanych, a nie aktywu partyjnego. Strategia godna Jacek Kurskiego.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Konwencja KO w Gliwicach miała pokazać impet w prekampanii Rafała Trzaskowskiego. Jednak nie tylko o energię uczestników tu chodziło, ale też o pokazanie, że kandydat KO i jego sztab wyciągnęli lekcję z przeszłości. I nie chodzi tylko o 2020 rok.
Służby będą musiały ujawnić sądowi jakiego narzędzia do inwigilacji użyją i jakie dane pobiorą. Sędziowie - uzasadniać każdą swoją decyzję.
Komisja ds. Pegasusa nie wycofa się ze starań o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed jej oblicze. Ale były minister sprawiedliwości ma asa w rękawie: L4 usprawiedliwiające jego nieobecność na posiedzeniu 4 listopada. Pytanie, dlaczego dopiero teraz o tym mówi.
Po burzliwym posiedzeniu Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa.
System deszyfrujący komunikatory działał legalnie, nie potrzebował akredytacji ABW, a Izrael jest państwem nam przyjaznym – tak były szef ABW bronił legalności Pegasusa.
Piotr Pogonowski został zatrzymany o poranku przez służby - podało radio RMF FM. Były szef ABW został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie przez komisję śledczą ds. Pegasusa.
Były szef ABW Piotr Pogonowski po zatrzymaniu i przekazaniu Straży Marszałkowskiej, zeznawał przed komisją śledczą ds. Pegasusa.
Sąd odrzucił wniosek byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego o uchyleniu mu kary porządkowej, który mógł wstrzymać jego zatrzymanie przez policję - ustaliła „Rzeczpospolita”.
- Ja zagłosuję za tym, aby można było doprowadzić pana (Zbigniewa) Ziobro przed oblicze komisji śledczej - mówił w TVN24 Jarosław Urbaniak, poseł KO, przewodniczący Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas