Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.07.2025 01:13 Publikacja: 05.10.2023 03:00
Jednym z największych problemów wiążących się z szybkimi zakupami różnych systemów uzbrojenia jest ich integracja w jeden spójny system zarządzania polem walki.
Foto: DWOT/Bartłomiej Zborowski
Rosyjska agresja na Ukrainę i jej brutalny charakter wobec ludności cywilnej, która najbardziej cierpi na tej wojnie, pokazuje z całą jaskrawością, że wszystkie dotychczasowe historyczne strategie obronne obowiązujące w Polsce należy dogłębnie przeformułować i dopasować do realnego konfliktu zbrojnego za naszą wschodnią granicą.
Trzeba jasno powiedzieć, że strategia obronna obowiązująca w Polsce jeszcze w 2015 r., zakładająca oddanie wschodniej części terenu Polski przeciwnikowi i przeprowadzenie kontruderzenia dopiero znad Wisły, jest nie do przyjęcia. Widząc, co się dzieje na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy, trudno sobie wyobrazić pozostawienie Polaków zza wschodniej strony Wisły na pastwę przeciwnika. Dziś jasne jest dla wszystkich, że Polska musi uzyskać zdolność odparcia ataku na całym terytorium.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Czy rozbudowa Bundeswehry to realne zagrożenie dla Polski, czy raczej strategiczna szansa w obliczu rosyjskiej a...
Obaj politycy zwalczają Tuska na swój sposób i w przeszłości udowadniali, że razem są skuteczni. W politycznych...
Pomysł rekonstrukcji rządu miał go wzmocnić. Jednak dotychczasowy efekt jest dokładnie odwrotny – gabinet Donald...
W 2027 roku – jeśli nie wcześniej – rząd sformuje prawica. Z PiS, Konfederacją, może Grzegorzem Braunem. Czy pre...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
Z zaciekawieniem przeczytałem na łamach „Rzeczpospolitej” tekst redaktora Jacka Nizinkiewicza o znaczącym tytule...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas