Aktualizacja: 18.05.2025 18:12 Publikacja: 26.04.2022 21:00
Foto: AFP
Francja wybrała. Wybrała dobrze. Francuzi zostają w Europie, agentura Putina dostała czarną polewkę. Na razie. Gratulując prezydentowi Emmanuelowi Macronowi ponownego wyboru, trzeba mocno trzymać kciuki za otwierające się teraz przed nim kolejne, wcale nie prostsze wyzwania. To będzie zadanie wymagające olbrzymiej wrażliwości, mądrości, społecznego słuchu i determinacji, by w tak turbulentnym momencie dla naszej części świata, w biegu, w locie, naprawić, pozszywać tak wielki okręt jak Francja. Która – co widać było w tych wyborach – rozdarła się już nie na dwa, ale na trzy duże bloki. Obok skrajnie prawicowego, antyimigranckiego elektoratu sprzyjającego Marine Le Pen jest przecież ten lewicowy Jean-Luca Mélenchona, który także ma wiele dotąd niespełnionych oczekiwań socjalno-bytowych.
Wybory prezydenckie zamykają maraton wyborczy, który miał prawo zmęczyć Polaków. Najbliższe wybory ogólnokrajowe...
Kluczowe sztaby wyborcze kandydatów do urzędu prezydenta RP nie odpowiedziały na pytania „Rzeczpospolitej” dotyc...
Sztaby poszczególnych kandydatów w wyborach stają na głowie, by uzbierać jak najwyższe poparcie. Czasami jednak...
O co chodzi w wyborach prezydenckich 2025? Bez wątpienia znów mają charakter plebiscytarny. Możemy tego nie lubi...
Przywódcy Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wiedzą, że tylko upadek rosyjskiego reżimu pozwoli na zak...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas