Reklama

Gdzie ci złodzieje z Platformy

Miłość jest ślepa i pozbawia nas rozumu. Zwłaszcza wtedy, gdy jest to stan zakochania i pierwszej ekscytacji. Bardziej chcemy widzieć w obiekcie naszych pragnień własne wyobrażenie, niż to co jest naprawdę.

Aktualizacja: 23.08.2016 15:53 Publikacja: 23.08.2016 15:47

Gdzie ci złodzieje z Platformy

Foto: archiwum prywatne

Nie sądziłem, że ta zasada będzie miała zastosowanie w polityce. Zawsze byłem przekonany, że dotyczy to nastolatków, którzy ze względu na brak życiowych doświadczeń, potrafią na świat spoglądać z mylnym wyobrażeniem.

Okazuje się, że miłość w polityce ma te same zastosowania. Zakochani w partii, nie potrafią, a może raczej nie chcą zobaczyć, co wyczynia ich ukochana. A, że trzeźwy osąd mógłby być bolesny w skutkach, bo trzeba by przyznać, że swoje uczucia ulokowaliśmy źle, to stan zakochania, a raczej upiększania wybranki mocno się pogłębia.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama