Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.09.2016 07:37 Publikacja: 27.09.2016 07:34
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Na łamach „Rzeczpospolitej” gościnnie występuje Rolandas Kačinskas, dyrektor polityczny litewskiego MSZ. Tekst ma tytuł „Nie stwarzajmy sztucznych barier”, a jego główne przesłanie brzmi: Nie ma alternatywy dla litewsko-polskiego partnerstwa. W sumie słuszne. Gdy przyjrzymy się szczegółom, już tak dobrze nie jest. Niewątpliwie Kačinskas ma rację krytykując niedawny występ w Kownie przedstawiciela polskiego MSZ Jana Parysa. Parys powiedział, że Litwini tak źle traktują litewskich Polaków (gorzej niż Łukaszenko Polaków na Białorusi), że w razie agresji – zapewne rosyjskiej - trudno byłoby przekonać polskich żołnierzy do obrony Litwy. Jest to wypowiedź szokująca, zwłaszcza w ustach polskiego dyplomaty. To przecież w Polsce szczególnie tropi się wypowiedzi polityków zachodnich, którzy podważają solidarność w NATO, stawiają pod znakiem zapytania art. 5 traktatu sojuszu, który nakazuje wspólną obronę każdego zaatakowanego państwa członkowskiego. I nagle okazuje się, że to my niepoważnie traktujemy art. 5.
Spektakularny atak Izraela na Iran obnażył słabość polityki prezydenta Stanów Zjednoczonych. Być może obnażył je...
Adam Szłapka to jedno z kilku nazwisk, które premier dostał do rozważania od koalicjantów na stanowisko rzecznik...
Biskupi nie powołali komisji ds. wyjaśnienia przypadków pedofilii w Kościele. Zamiast tego zmienili zespół, któr...
Szef niemieckiego MSW Alexander Dobrindt obiecał w poniedziałek w Warszawie ścisłą współpracę z naszym krajem w...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Donald Trump jest przyjacielem Sylvestra Stallone’a, na dodatek uwielbia mit Rocky’ego Balboy, będący ucieleśnie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas