Reklama

Józef Puzyna: Jak powinniśmy zadbać o Powązki?

1 listopada. Cmentarz Powązkowski. Zaduma nad przemijaniem. Nagrobki zasłużonych Polaków. Zapada zmrok. Palące się znicze tworzą bajkową poświatę w listopadowe popołudnie. Późna jesień. Na bezchmurnym niebie widać jeszcze blask zachodzącego słońca. Co jakiś czas znana z telewizji twarz, zachęca do oddania datku na odnowę zabytkowych nagrobków.

Publikacja: 27.12.2021 14:09

Porządki na warszawskich Powązkach

Porządki na warszawskich Powązkach

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Ten podniosły nastrój zakłócają co jakiś czas hałdy śmieci lub suchych liści blokujące drogę lub wystające korzenie, o które można się potknąć przez zadumaną nieuwagę. Piękno zabytkowego cmentarza jest co i rusz zakłócane smutnym widokiem nagrobków rozsadzonych przez rosnące bez kontroli drzewa, lub nagrobków obdartych ze zdobień. Idąc kolejnymi alejkami uczucie zadumy stopniowo zamienia się w irytację rosnącą z każdą kupą liści, wystającym korzeniem czy przewróconym lub rozszabrowanym nagrobkiem.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama