Wszystkie ludzkie istoty rodzą się wolne i równe w godności i prawach. Dzisiaj Trybunał zdecydował, że istota ludzka urodziła się ze względu na naruszenie europejskiej konwencji praw człowieka. Zgodnie z tym rozumowaniem, jest w Polsce dziecko, które obecnie ma sześć lat, którego prawo do urodzenia jest w sprzeczności z konwencją. Nigdy nie sądziłem, że konwencja mogłaby zajść tak daleko, i uważam, że to przerażające" – tak w marcu 2007 roku pisał hiszpański sędzia Francisco Javier Borrego w zdaniu odrębnym do słynnego wyroku Trybunału w Strasburgu ws. Alicji Tysiąc.
Dokładnie to samo zdanie można powtórzyć dziś, po orzeczeniu ETPC w sprawie RR v Polska z końca maja tego roku. I to nie tylko dlatego, że sprawa RR jest lustrzanym odbiciem przypadku Alicji Tysiąc.
Prawo podstawowe
W obu tych przypadkach Trybunał uznał, że Polska nie przestrzegała obowiązujących w Polsce przepisów. RR chciała przerwać ciążę, ponieważ istniało podejrzenie, że jej dziecko jest chore, Tysiąc – bo ciąża mogła doprowadzić do pogorszenia wzroku, a w konsekwencji upośledzenia matki. W przypadku Tysiąc ETPC uznał, że Polska pogwałciła podstawowe prawa człowieka poprzez odmowę aborcji matki cierpiącej na wadę wzroku. Część lekarzy była bowiem zdania, że ciąża może doprowadzić do pogorszenia się wzroku matki. Jednoznaczna opinia lekarska pozwoliłaby Tysiąc przerwać ciążę ze względu na drugi z trzech dopuszczanych przez polskie prawo przypadków – poważne zagrożenie życia lub zdrowia matki.
W sprawie RR v Polska sędziowie ze Strasburga uznali, że doszło do złamania prawa kobiety, która urodziła dziewczynkę z chorobą genetyczną (tzw. zespół Turnera). Kobieta, gdy w okresie ciąży dowiedziała się o podejrzeniu choroby swego dziecka, postanowiła dokonać aborcji. Nie udało jej się jednak – z powodu oporów lekarzy – wykonać niezbędnych badań lekarskich potwierdzających upośledzenie dziecka przed czasem, w którym w takiej sytuacji można zgodnie z prawem to zrobić.
Dlaczego prawa człowieka mają przysługiwać matce decydującej o przerwaniu ciąży, ale już nie niepełnosprawnemu nienarodzonemu dziecku?