Nie ma demokracji bez wolności słowa i powszechnego dostępu do rzetelnej informacji. (...) Problem jest w skali, masie i sile manipulacji, w której uczestniczy większość największych i najbogatszych mediów, stwarzając jednocześnie pozory pluralizmu i bezstronności. (...) Spójna dystrybucja nieprawdy i spójne przemilczenie - wprowadza ludzi w błąd.
Kolejną sprawą, na jaką zwraca uwagę Stankiewicz, jest wolność przekonań religijnych:
Nie ma demokracji bez wolności przekonań religijnych i poglądów politycznych. Bez szacunku dla godności ludzkiej i autentycznej ochrony praw człowieka. (...) Prześladowania za poglądy polityczne i przekonania religijne niepostrzeżenie znów stały się faktem.
Podaje przykłady braku praworządności:
Nie ma demokracji bez praworządności. (...) Jeśli system wyznawanych wartości nie ma przełożenia na system prawny. Jeśli kaci są nazywani ofiarami, ofiary - katami, jeśli donoszenie jest czymś nieszkodliwym.