Reklama
Rozwiń
Reklama

Bogdan Zdrojewski: Bez dyspozycji premiera nie zajmę się abonamentem RTV

Minister kultury w sprawie abonamentu RTV odsyła szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do Jacka Rostowskiego, a przede wszystkim – premiera Donalda Tuska

Publikacja: 30.12.2011 12:46

Bogdan Zdrojewski: Bez dyspozycji premiera nie zajmę się abonamentem RTV

Foto: W Sieci Opinii

Zdrojewski pytany, czy do MKiDN wpłynął projekt tzw. małej nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, odparł:

Znam założenia, natomiast projektu ustawy jako takiego nie ma – mówił. I podkreślał, że – ten projekt ma pewne wady, dlatego wszystko wskazuje, że będzie to inne przedłożenie.

Gość Salonu Politycznego Trójki usłyszał słowa z początku grudnia Jana Dworaka, który zapewniał, że "umówił się jeszcze przed wyborami" z Bogdanem Zdrojewskim, na wprowadzenie tej nowelizacji. Zdrojewski odpowiadał:

Nie ma zmiany stanowiska. Umówiliśmy się, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego muszą być realizowane i wiemy dobrze, że implementacja prawa audiowizualnego musi być zrealizowana (chodzi o prawo UE – red.). Natomiast jestem przeciwny, by wszystkie elementy składające się na różne zmiany umieszczać w jednym projekcie, bo to się robi projekt bardzo skomplikowany, złożony i także w niektórych elementach – kontrowersyjny.

Czy jednak przeszkodą nie jest kwestia poprawy ściągalności abonamentu? Pytany o to minister kultury przyznał, że "tam są dwie, czy trzy takie sprawy":

Reklama
Reklama

Wolałbym nie mieszać materii ustawy. Dlatego, że wtedy wkraczam w kompetencję innych ministrów. Np. jeżeli chodzi o opłaty to przypomnę, że większość rozwiązań, które sugerują inną ściągalność, albo inną procedurę, albo inny substytut podatku przynależy do kompetencji ministra finansów Jeśli chodzi o spółkę skarbu państwa jaką jest Telewizja – to oczywiście jest kompetencja Ministerstwa Skarbu.

I dodał:

Dlatego staram się być bardzo ostrożny jeśli chodzi o wychodzenie z inicjatywami. Pan przewodniczący Jan Dworak bardzo sprytnie wrzuca mi kompetencje, uznając – być może słusznie – że resort kultury jest właściwy, by w tej materii prowadzić politykę kulturalną. (...) Natomiast dopóty, dopóki nie dostanę dyspozycji premiera by wkraczać w tej materii w te kompetencję tego zadania się nie podejmuję.

Zdrojewski wskazał, że dziś osobą, którą za to odpowiada, jest Jacek Rostowski. I dodał, że rządowi zależy na ściągalności abonamentu, ale "nie jest to zadanie pierwszoplanowe".

Zdrojewski pytany, czy do MKiDN wpłynął projekt tzw. małej nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, odparł:

Znam założenia, natomiast projektu ustawy jako takiego nie ma – mówił. I podkreślał, że – ten projekt ma pewne wady, dlatego wszystko wskazuje, że będzie to inne przedłożenie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Tzw. plan pokojowy zachęci Putina. Ile razy Zachód może popełniać ten sam błąd
Publicystyka
Estera Flieger: Polska wygrała los na historycznej loterii
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Włodzimierz Czarzasty jak kot. Ma dziewięć żyć i zawsze spada na cztery łapy
Publicystyka
Aleksander Hall: Polityczna zimna wojna PiS i KO szkodzi naszej wspólnocie
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Publicystyka
Adam Czarnota, Maciej Kisilowski: Nowelizując konstytucję, nie zamieńmy siekierki na kijek
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama