Donald Tusk mówił:
Jeśli naprawdę będzie uzasadniona opinia, że umowa ACTA to zagrożenie dla wolności, to nie wniesiemy tej umowy pod ratyfikację. Rząd będzie analizował każdą literkę, by nie było wątpliwości, że ACTA wymuszają na naszym prawie jakiekolwiek zmiany, które ograniczą wolność w internecie.
Będę oczekiwał od ministrów kultury oraz administracji i cyfryzacji informacji dotyczących harmonogramu konsultacji ws. ACTA. Każdy ma prawo uczestniczenia i obserwowania tego, co się dzieje w polskim procesie legislacyjnym.
Premier nie ukrywał:
Niewykluczone, że któremuś z ministrów lub ich urzędników zabrakło energii, żeby dotrzeć do naprawdę zainteresowanych konsultacjami.