Reklama

Bilans musi wyjść na zero

Tak twierdził niezapomniany Jan Kaczmarek – w czasach, gdy samemu można było za pomocą pokręteł ustawiać telewizyjny obraz („...prosimy nie regulować odbiorników – Jan Kaczmarek naprawdę tak wygląda...”).

Publikacja: 30.01.2015 10:19

Stanisław Remuszko

Stanisław Remuszko

Foto: rp.pl

Gdy w maju 2014 rozpoczynałem to swoje pisanie w „Rzepie” (jutro jubileusz, czyli setny kawałek!), Redakcja kazała, żeby każdy wpis liczył około 2500 znaków. Nie zawsze to się udaje, więc od czasu do czasu korzystam z porady pana Kaczmarka i nadwagę równoważę niedowagą tak, by ich bilans wychodził na zero. Dziś zatem będzie krótko.

Nad Wisłą panuje dość powszechne przekonanie, że media – prasa, radio i telewizja – muszą być PRYWATNE. Gdy idzie o własność, mogą sobie być chińskie, niemieckie, amerykańskie, brukselskie i dowolne (z wyłączeniem ruskich, ma się rozumieć) – byle prywatne. Owszem, robi się wyjątek dla telewizji publicznej i radia publicznego, które, zdaje się, nadal są w stu procentach własnością państwa. Ale nie ma żadnej państwowej gazety.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Panie Prezydencie, naprawdę wytyka Pan Ukraińcom leczenie dzieci z rakiem?
Reklama
Reklama