Reklama

Potrzeba czegoś więcej niż kapitał społeczny

Któż głośniej powinien mówić o solidarności niż my, Polacy? A mówimy głównie o jej deficycie. Rzekomo brakuje nam więzi społecznych, zaufania, naturalnej kooperatywności. To ponoć obniża nasze szanse, odbiera nadzieję na sukces, wyrównanie do tych lepiej rozwiniętych.

Publikacja: 04.10.2015 22:04

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Rzeczpospolita

Zawsze byłem pełen przekory wobec takiego myślenia, odnosząc wrażenie, że ów deficyt może mieć związek z brakiem odpowiedniego instrumentarium do mierzenia faktycznego poziomu kapitału społecznego wśród Polaków. Może jesteśmy nietypowi? Może należy zastosować wobec nas inne metody? Bo przecież nie ponosimy wyłącznie klęsk, wygrywamy często tam, gdzie liczy się praca zespołowa, trzymamy się razem dzielnie, zaprzeczając stereotypowi o „polskim piekle".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama