Perła lepszego świata

Odkąd w Europie narasta poczucie zagrożenia i odradza się twardy dyskurs interesów narodowych, wspólnocie brakuje atrakcyjnego projektu, który mógłby obudzić w niej nowe życie. Brukselskie elity mówiące językiem wyższości moralnej albo technokratycznych ekspertyz nie potrafią porwać za sobą tłumów.

Aktualizacja: 03.01.2016 11:00 Publikacja: 03.01.2016 10:52

Wojciech Czabanowski

Wojciech Czabanowski

Foto: archiwum prywatne

Jak powtarzali polscy politycy, kiedy w rozmowach o kryzysie migracyjnym pojawiał się postulat likwidacji Schengen, swoboda przepływu osób jest najbardziej namacalną korzyścią, którą daje nam Unia Europejska. Otwarte granice wpisują się w szerszy kontekst ekonomiczny – umożliwiają mobilność siły roboczej na terenie wspólnoty. Wraz ze swobodą przepływu towarów i usług oraz kapitału, stanowią fundament wspólnego rynku. Jednocześnie ze swoją funkcją gospodarczą, Schengen postrzegane jest przez obywateli wspólnoty jako przywilej przesądzający o przynależności do lepszego świata.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Kto zostanie nowym prezydentem. Czym żyje Europa. Jak zmienia się świat. Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Publicystyka
Łukasz Adamski: Polityczne kibolstwo ma sens
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Publicystyka
Barbara Brodzińska-Mirowska: Rafał Trzaskowski – przebudzenie mocy
felietony
Marek Cichocki: Polskie wybory, niemieckie emocje
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Halo, lewico, puk puk! Kto tam? To my, aborcja i związki partnerskie
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Publicystyka
Stanisław Obirek: Podkarpacie jest dla Rafała Trzaskowskiego do wzięcia
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont