Koniec ery „ekspresso”, czyli Polak polubił dobrą kawę

Długo nie zapomnę espresso, które dane mi było niedawno wypić w jednej z najbardziej obleganych cukierni w Lizbonie.

Aktualizacja: 20.03.2016 17:48 Publikacja: 20.03.2016 16:02

Koniec ery „ekspresso”, czyli Polak polubił dobrą kawę

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

I to nie tylko ze względu na jego moc, wyjątkowo dobry smak i towarzystwo pysznych pastéis. Duże wrażenie zrobiła na mnie także jego cena. Zapłaciłam za nie niespełna 1 euro, co nawet przy aktualnym osłabieniu złotego było zaskakująco niewielką kwotą. Zastanawiam się, jak olbrzymi byłby boom na małą czarną w polskich kawiarniach, gdyby za tak wysoką jakością szły aż tak atrakcyjne ceny. Z pewnością dużo większy niż teraz.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Publicystyka
Stanisław Obirek: Podkarpacie jest dla Rafała Trzaskowskiego do wzięcia
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Marsze przedwyborcze. Czy kiedyś te mury runą, runą, runą?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Dziwne zachowanie Nawrockiego podczas debaty, Trzaskowski wrócił do formy
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: W książce „Rafał” Trzaskowski stawia zaskakujące tezy w kwestiach międzynarodowych
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Mentzen nie poprze Nawrockiego