Wspólny obszar walutowy prowadzi do zróżnicowania poziomu rozwoju poszczególnych krajów, a przez to do dezintegracji całej Unii. W 1952 r. rozpoczął się rozwój Unii Europejskiej, trwał nieprzerwanie przez 50 lat, aż do 2002 roku, kiedy do obrotu wprowadzono wspólną walutę euro. Od tego czasu rozpoczął się proces faktycznej dezintegracji Unii. Wspólna waluta pogłębiła podziały nie tylko pomiędzy południem i północą, co objawia się kryzysami społeczno-gospodarczymi m.in. w Hiszpanii, Grecji, Portugalii, we Francji, Włoszech i w Finlandii. Bezrobocie w strefie euro sięga ok. 19 mln obywateli (tylu mieszkańców mają razem Czechy i Węgry), wśród młodych sięga ponad 50 proc. Kryzys w Eurolandzie się nie skończył. Zadłużenie państw w dalszym ciągu rośnie, np. zadłużenie Francji w stosunku do PKB wyniosło w 2008 roku 68 proc., a w 2015 roku 96 proc., odpowiednio dla Hiszpanii: 39 i 99 proc., a dla Włoch: 102 i 133 proc. Polaryzacja rozwoju gospodarczego w strefie euro nie jest jej wyłączną przypadłością, ale zjawiskiem obiektywnym ekonomicznie, tzn. dotyczyć będzie także każdego innego wspólnego obszaru walutowego.