Sądowe perturbacje w sprawie gangu trucicieli. Dlaczego proces utknął?

Głośny proces gangu, który zabijał ofiary, by przejąć ich mieszkania rozpoczął się od nowa. Powód oficjalny: choroba sędziego. Rzeczywisty: jego wadliwe powołanie.

Publikacja: 16.03.2024 21:02

Proces gangu trucicieli przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga ruszył w lipcu ubiegłego roku, i po pół

Proces gangu trucicieli przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga ruszył w lipcu ubiegłego roku, i po pół roku nagle utknął. Na zdjęciu jeden z oskarżonych na sali rozpraw.

Foto: PAP/Paweł Supernak

Członkowie grupy przestępczej są oskarżeni o zabójstwo pięciu osób i usiłowanie zgładzenia sześciu kolejnych, którym podali alkohol z toksycznym izopropanolem. Ich proces przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga ruszył w lipcu ubiegłego roku, i po pół roku nagle utknął.

Najpierw zrezygnowała ławniczka, później pojawiły się zarzuty, że przewodniczący składu – Rafał Korkus został wadliwie powołany na sędziego. Teraz potwierdził to Sąd Apelacyjny w postanowieniu do którego dotarła „Rzeczpospolita”.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Przestępczość
Atak na pracowników SOR w Legnicy. Pobudzony pacjent ranił dziewięciu medyków
Przestępczość
Były rektor Collegium Humanum stracił stopień doktora
Przestępczość
Funkcjonariusze ZOMO skazani za pobicie w czasie demonstracji
Przestępczość
„Państwo w Państwie”: Grupa zastrasza całą ulicę, policja jest bezradna
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Przestępczość
Wyrok sądu: Nie było gangu trucicieli, byli tylko oszuści
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”