Zamieszki we Francji: Spokojniejsza noc. Rodzina pochowała zastrzelonego nastolatka

Sobotnia noc we Francji była spokojniejsza od poprzednich. Na ulice miast wysłano dziesiątki tysięcy policjantów.

Publikacja: 02.07.2023 07:10

Demonstranci uciekają, gdy francuscy policjanci używają gazu łzawiącego w Paryżu

Demonstranci uciekają, gdy francuscy policjanci używają gazu łzawiącego w Paryżu

Foto: AFP

Prezydent Emmanuel Macron przełożył wizytę państwową w Niemczech, która miała rozpocząć się w niedzielę, aby uporać się z najgorszym kryzysem dla jego władzy od czasu protestów "żółtych kamizelek", które sparaliżowały znaczną część Francji pod koniec 2018 roku.

Na ulicach pojawiło się około 45 tys. policjantów z wyspecjalizowanymi elitarnymi jednostkami, pojazdami opancerzonymi i śmigłowcami, aby zabezpieczać trzy największe miasta: Paryż, Lyon i Marsylię.

W niedzielę w nocy sytuacja była spokojniejsza niż przez poprzednie cztery noce, chociaż w centrum Paryża dochodziło do starć, podobnie jak w Marsylii, Nicei i Strasburgu.

W Marsylii policja użyła gazu łzawiącego. Do walk z nastoletnimi przestępcami.

Czytaj więcej

Zamieszki we Francji. Emmanuel Macron odwołuje wizytę w Niemczech

W Paryżu policja zwiększyła bezpieczeństwo na słynnej alei Champs Elysees po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiły się apele o gromadzenie się w tym miejscu. Ulica, zwykle pełna turystów, była otoczona siłami bezpieczeństwa przeprowadzającymi kontrole. Fasady sklepów zostały zabite deskami, aby zapobiec potencjalnemu plądrowaniu.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, że w piątkową noc aresztowano 1 311 osób. Policja podała, że w sobotę w całym kraju aresztowano prawie 200 osób.

Władze lokalne w całym kraju ogłosiły zakazy demonstracji, nakazały zaprzestanie kursowania transportu publicznego w godzinach wieczornych, a niektóre wprowadziły nocną godzinę policyjną.

Cios dla wizerunku Francji rok przed igrzyskami

Ostatnie wydarzenia zwiększyły presję na prezydenta Emmanuela Macrona. Musiał on już stawić czoła miesiącom gniewu i gwałtownych demonstracji w całym kraju po przeforsowaniu reformy emerytalnej.

Czytaj więcej

Francja wrze. Spalone samochody, pożary, tysiąc osób zatrzymanych

Przełożenie wizyty państwowej w Niemczech to już drugi raz w tym roku, kiedy Macron musiał odwołać wydarzenie wysokiego szczebla z powodu sytuacji wewnętrznej we Francji. W marcu odwołał planowaną wizytę państwową króla Karola.

Pogrzeb zastrzelonego nastolatka

Nahel, 17-latek pochodzący z Algierii i Maroka, został zastrzelony przez policjanta podczas zatrzymania we wtorek na przedmieściach Paryża w Nanterre.

Na pogrzeb do wielkiego meczetu w Nanterre ustawiło się kilkaset osób. Wolontariusze w żółtych kamizelkach stali na straży, podczas gdy kilkadziesiąt osób przyglądało się z drugiej strony ulicy.

Niektórzy z żałobników, ze skrzyżowanymi ramionami, mówili po arabsku "Bóg jest Wielki", gdy modlili się na ulicy.

Czytaj więcej

Protesty we Francji. Młody mężczyzna zmarł po upadku z dachu

60-letnia Marie powiedziała, że mieszka w Nanterre od 50 lat i zawsze miała problemy z policją. - To absolutnie musi się skończyć. Rząd jest całkowicie oderwany od naszej rzeczywistości - stwierdziła.

Zastrzelenie nastolatka, zarejestrowane na nagraniu, ponownie wywołało temat przemocy i rasizmu w policji.

Splądrowane sklepy, podpalone ulice. Brutalne sceny z Francji

Od początku zamieszek uczestnicy spalili 2000 pojazdów. Ponad 200 funkcjonariuszy policji zostało rannych - powiedział w sobotę minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin. Średni wiek aresztowanych to 17 lat.

Minister sprawiedliwości Eric Dupont-Moretti powiedział, że 30 proc. zatrzymanych to osoby poniżej 18 roku życia.

Minister finansów Bruno Le Maire powiedział, że od wtorku ponad 700 sklepów, supermarketów, restauracji i oddziałów banków zostało "splądrowanych, a czasem nawet doszczętnie spalonych".

Prezydent Emmanuel Macron przełożył wizytę państwową w Niemczech, która miała rozpocząć się w niedzielę, aby uporać się z najgorszym kryzysem dla jego władzy od czasu protestów "żółtych kamizelek", które sparaliżowały znaczną część Francji pod koniec 2018 roku.

Na ulicach pojawiło się około 45 tys. policjantów z wyspecjalizowanymi elitarnymi jednostkami, pojazdami opancerzonymi i śmigłowcami, aby zabezpieczać trzy największe miasta: Paryż, Lyon i Marsylię.

Pozostało 89% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Wstrzymane dwa pociągi TGV ze sportowcami, zdążającymi na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich
Przestępczość
Nagły zwrot w sprawie reakcji Wielkiej Brytanii na nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu. Rząd Keira Starmera nie wniesie sprzeciwu do MTK
Przestępczość
Zeznania dyrektora FBI. "Donalda Trumpa mogła nie zranić kula zamachowca"
Przestępczość
Amerykański dziennikarz trafi na wiele lat do łagrów. Czy uwolni go Biały Dom?
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Przestępczość
Aktywiści zaplanowali protest na autostradzie wokół Londynu. Na długo trafią do więzienia