Prokuratura chce aresztowania Leszka Czarneckiego, żeby wystawić za nim międzynarodowy list gończy i ENA, bo biznesmen zasłania się zwolnieniami lekarskimi i unika dobrowolnego stawiennictwa. Sędzia, któremu przydzielono sprawę, nie chciał jej prowadzić i wniósł o jego wyłączenie. Tak się jednak nie stanie.
- Postanowieniem z 24 maja 2023 roku Sąd nie uwzględnił wniosku sędziego Krzysztofa Ptasiewicza o wyłączenie go od orzekania w sprawie wniosku Prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Leszka Cz.” - odpowiada „Rzeczpospolitej” sędzia Mirosław Chyr, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie.