Prezydent playboy odpowie za handel bronią

Były przywódca Argentyny miał stanąć wczoraj przed sądem za nielegalne dostawy broni dla Chorwacji i Ekwadoru w czasie, gdy te kraje prowadziły wojny. Pierwszy z Serbami, drugi z sąsiadami z Peru. Z powodu złego stanu zdrowia 78-letni Carlos Saul Menem nie zasiadł jednak na ławie oskarżonych.

Aktualizacja: 17.10.2008 13:14 Publikacja: 17.10.2008 11:59

Carlos Saul Menem

Carlos Saul Menem

Foto: Wikipedia

Do więzienia też nie trafi, choć za przestępstwo, o które jest oskarżany, grozi 12 lat pozbawienia wolności. Raz, że jako senatorowi rodzinnej prowincji La Rioja przysługuje mu immunitet, dwa, że w Argentynie osobom, które skończyły 70 lat grozi najwyżej areszt domowy.

[srodtytul]Trzy tajne dekrety [/srodtytul]

Proces o handel bronią z pogwałceniem prawa międzynarodowego to kolejny epizod niezwykle barwnego życia polityka peronistowskiej Partii Sprawiedliwości, który rządził w Argentynie w latach 1989-1999. Sprawa wyszła na światło dzienne w 1995 roku, gdy Ekwador i Peru toczyły w Andach kolejną wojnę o granicę.

Ekwadorczycy strzelali do Peruwiańczyków z argentyńskiej broni, choć Buenos Aires - jako gwarant porozumienia pokojowego obu krajów z 1942 roku - nie miało prawa zbroić żadnej ze stron konfliktu. Dostawy dla Zagrzebia były z kolei jaskrawym pogwałceniem embarga nałożonego przez ONZ na sprzedaż broni byłej Jugosławii podczas wojen bałkańskich. Menem nic sobie z tego nie robił. Podpisał potajemnie trzy dekrety uprawniające do sprzedaży Panamie i Wenezueli 6500 ton dział, karabinów, pocisków przeciwczołgowych i amunicji, które nigdy nie trafiły do tych krajów.

[srodtytul]500 świadków [/srodtytul]

W 2001 roku został z tego powodu aresztowany, ale uwolnił go Sąd Najwyższy, w którym zasiadali sami jego przyjaciele. Sprawa wróciła na wokandę, gdy władzę w Argentynie objął Nestor Kirchner, też peronista, ale zarazem zaprzysięgły wróg Menema i jego rywal w wyborach prezydenckich w 2003 roku. W pierwszej turze Menem wysunął się na czoło, ale gdy sondaże pokazały, że w dogrywce czeka go sromotna porażka, wycofał się, dzięki czemu Kirchner został automatycznie wybrany na szefa państwa. Rok temu w pałacu prezydenckim Kirchnera zastąpiła żona, która zrobi wszystko, by pogrążyć Menema. Proces ma trwać siedem miesięcy. Wraz z eksprezydentem sądzonych będzie 16 osób, w tym jego były szwagier, były minister obrony, były szef Sztabu Generalnego oraz dyrektor fabryki broni. Ma zostać przesłuchanych 500 świadków.

[srodtytul]Dostarcza tematów bulwarowej prasie[/srodtytul]

Gdy syn syryjskich imigrantów, z zawodu adwokat, obejmował władzę w 1989 roku, inflacja sięgała w Argentynie 4000 procent. Ponieważ udało mu się szybko opanować ten kataklizm, natychmiast został okrzyknięty gospodarczym cudotwórcą. Opinię te całkowicie zrewidowano, gdy pod koniec 2001 roku kraj pogrążył się w bezprecedensowym kryzysie finansowym. Następcy Menema doprowadzili też do odwołania ogłoszonej przez niego amnestii, która uwolniła wojskowych od odpowiedzialności za zbrodnie dokonane podczas argentyńskiej brudnej wojny (1976-1983).

Kiedy w gruzach legł mit gospodarczego cudu i zdezawuowana została polityka grubej kreski, Argentyńczykom pozostały w pamięci już tylko przypisywane eksprezydentowi romanse z młodymi, pięknymi kobietami o znanych nazwiskach i niezliczone afery korupcyjne. Podczas dziesięciu lat rządów Menem i jego bliscy stale dostarczali tematów bulwarowej prasie. Konflikt szefa państwa z pierwszą żoną Zulemą Yomą rozgrywał się na oczach całej Argentyny, a pierwsza dama chętnie ujawniała najskrytsze tajemnice alkowy. W 1995 roku prezydent przeżył dramat. W tajemniczej katastrofie helikoptera zginęło jedno z jego dwojga dzieci - Carlos junior. Zulema była przekonana, że padł on ofiarą zamachu mającego związek z ciemnymi sprawkami ojca. Nigdy nie udało się jednak tego udowodnić. Gdy w 2001 roku wymiar sprawiedliwości dopadł Menema za nielegalny handel bronią, 70-letni wówczas polityk wybierał się właśnie w podróż poślubną z nową żoną, o połowę młodszą od niego Chilijką Cecilią Bolocco, byłą Miss Universum. Zamiast do Paryża, polecieli wojskowym śmigłowcem do luksusowej rezydencji

Menema na przedmieściach Buenos Aires, gdzie pan młody spędził pięć miesięcy w areszcie domowym. Mimo zaawansowanego wieku Menemowi w 2003 roku urodził się syn. Małżeństwo nie trwało długo. Rozpadło się, gdy w 2007 roku piękna Chilijka została sfotografowana w Miami w stroju toples u boku włoskiego playboya. Od tego czasu żyją w separacji. W tym samym roku były prezydent publicznie przyznał się do posiadania jeszcze jednego syna - z pozamałżeńskiego związku. Carlos Nair Meza Menem stał się sławny, gdy wystąpił w argentyńskiej edycji Big Brothera. Defilował nago i krytykował ojca.

Do więzienia też nie trafi, choć za przestępstwo, o które jest oskarżany, grozi 12 lat pozbawienia wolności. Raz, że jako senatorowi rodzinnej prowincji La Rioja przysługuje mu immunitet, dwa, że w Argentynie osobom, które skończyły 70 lat grozi najwyżej areszt domowy.

[srodtytul]Trzy tajne dekrety [/srodtytul]

Pozostało 93% artykułu
Przestępczość
Australijczycy mogą skazywać 10-latków na dożywocie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przestępczość
„Największy akt łaski w ciągu jednego dnia”. Niespodziewany ruch Joe Bidena
Przestępczość
Amerykanie mają dość ubezpieczycieli
Przestępczość
Groźby i zarzuty wobec Donalda Trumpa. Mężczyzna aresztowany w Arizonie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przestępczość
25 lat więzienia dla mieszkanki Florydy za zastrzelenie czarnoskórej sąsiadki