Reklama

Broń z byłej Jugosławii zagraża bezpieczeństwu w Europie

Ogromne ilości nielegalnej broni na terenach krajów byłej Jugosławii stwarzają realne zagrożenie nie tylko dla samych Bałkanów, ale także dla innych europejskich państw.

Aktualizacja: 04.09.2016 16:32 Publikacja: 04.09.2016 16:26

Broń z byłej Jugosławii zagraża bezpieczeństwu w Europie

Foto: Wikimedia Commons/CC BY 2.0

Co więcej, bałkańska broń nielegalnymi kanałami trafia również do Jemenu, Syrii i Iraku. Według Centrum Studiów nad Bezpieczeństwem z siedzibą w Sarajewie, tylko w samej Bośni mowa o co najmniej 750 tys. sztukach nielegalnej broni palnej. Oznacza to, że statystycznie co piąty mieszkaniec Bośni i Hercegowiny jest uzbrojony. Warto pamiętać, że BiH ma niespełna 4 mln mieszkańców.

W raporcie Narodów Zjednoczonych zalecono bośniackim władzom utworzenie centralnej bazy danych, która obejmowałaby informacje na temat broni legalnej i nielegalnej. W tym samym dokumencie, ONZ podaje przykłady przemytu dużych partii bośniackiej broni w 2015 roku do Wielkiej Brytanii, Francji i Skandynawii.

Z kolei MSW Serbii szacuje liczbę nielegalnych sztuk broni na 200 tys. do nawet 900 tys.

Warto przypomnieć, że na początku roku, NATO zobowiązało się udzielić technicznego i finansowego wsparcia Czarnogórze przy niszczeniu ogromnych zapasów przestarzałej broni i amunicji, pozostawionej po rozpadzie Jugosławii. Według danych uzyskanych przez BIRN, najwięcej broni i amunicji trafiło na terytorium Czarnogóry w 1990 roku. Łącznie, z nadwyżkami po oddzieleniu się od Serbii, to 70 tys. ton broni, amunicji i materiałów wybuchowych.

O Albanii można jedynie spekulować. Duży zasób broni znajduje się w rękach grup przestępczych, ale wiele broni jest też w posiadaniu zwykłych ludzi. Zatrzymali ją sobie po akcji plądrowania składów amunicji w 1997 roku.

Reklama
Reklama

Od momentu eskalacji konfliktu syryjskiego w 2012 roku, broń z Europy Środkowej i Wschodniej nadal była dostarczana do czterech państw, które przekazywały ją dalej, na tereny objęte działaniami zbrojnymi w Syrii i Jemenie.

Reporterzy śledczy BIRN wskazują na Arabię Saudyjską, Jordanię, Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) i Turcję. Z kolei broń i amunicję na łączną kwotę 1.2 mld euro dostarczyły m.in.: Bośnia i Hercegowina, Chorwacja i Serbia.

Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Przestępczość
Strzelanina na plaży Bondi w Sydney. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku na świętujących Chanukę
Przestępczość
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są ofiary
Przestępczość
Rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce. Powodem działania na Krymie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama