Piwa bezalkoholowe długo traktowane były tylko jako ciekawostka i nisza, ale od kilku lat ich pozycja rynkowa zdecydowanie rośnie. Teraz jest to już nawet jedyna kategoria piw ze wciąż rosnącą sprzedażą, co potwierdzają dane NielsenIQ dla „Rzeczpospolitej”.
– W ostatnich latach największa kategoria alkoholowa w Polsce, czyli piwo, odnotowuje ilościowe spadki sprzedaży, podczas gdy piwo bezalkoholowe jest tym segmentem rynku „złotego trunku”, który w ostatnich 12 miesiącach od czerwca 2021 r. do maja 2022 r. odnotował 3-proc. wzrost sprzedaży pod względem ilościowym – mówi Anna Anasik, analityk NielsenIQ. – W ostatnim roku wartość kategorii piw bezalkoholowych przekroczyła 1,2 mld zł, co oznacza 11-proc. wzrost wartości sprzedaży rok do roku – dodaje.
To efekt pojawienia się zarówno nowych zwyczajów konsumenckich, jak i rosnącej dbałości o zdrowie coraz większej grupy, również wśród miłośników piwa.
Sezon w pełni
Zwłaszcza miesiące letnie są dla browarów żniwami właśnie w kategorii lekkich produktów. – Oferta piw zero procent jest dynamicznie rozwijana, mamy obecnie 15 wariantów takich piw odpowiadających na różne gusta i potrzeby, czyli bezalkoholowe lagery i smakowe – mówi Beata Ptaszyńska-Jedynak, dyrektor ds. komunikacji Carlsberg Polska.