Trunki, które traktowane były jako ciekawostka, podbijają sklepy w Polsce

Trunki bezalkoholowe szturmem podbijają polskie sklepy. Tylko na takie piwa Polacy wydają już ponad 1,2 mld zł rocznie, a to dopiero początek trendu. Nawet producenci mocnych alkoholi zaczynają wprowadzać bezprocentowe produkty.

Publikacja: 31.08.2022 22:28

Trunki, które traktowane były jako ciekawostka, podbijają sklepy w Polsce

Foto: Adobe Stock

Piwa bezalkoholowe długo traktowane były tylko jako ciekawostka i nisza, ale od kilku lat ich pozycja rynkowa zdecydowanie rośnie. Teraz jest to już nawet jedyna kategoria piw ze wciąż rosnącą sprzedażą, co potwierdzają dane NielsenIQ dla „Rzeczpospolitej”.

– W ostatnich latach największa kategoria alkoholowa w Polsce, czyli piwo, odnotowuje ilościowe spadki sprzedaży, podczas gdy piwo bezalkoholowe jest tym segmentem rynku „złotego trunku”, który w ostatnich 12 miesiącach od czerwca 2021 r. do maja 2022 r. odnotował 3-proc. wzrost sprzedaży pod względem ilościowym – mówi Anna Anasik, analityk NielsenIQ. – W ostatnim roku wartość kategorii piw bezalkoholowych przekroczyła 1,2 mld zł, co oznacza 11-proc. wzrost wartości sprzedaży rok do roku – dodaje.

To efekt pojawienia się zarówno nowych zwyczajów konsumenckich, jak i rosnącej dbałości o zdrowie coraz większej grupy, również wśród miłośników piwa.

Sezon w pełni

Zwłaszcza miesiące letnie są dla browarów żniwami właśnie w kategorii lekkich produktów. – Oferta piw zero procent jest dynamicznie rozwijana, mamy obecnie 15 wariantów takich piw odpowiadających na różne gusta i potrzeby, czyli bezalkoholowe lagery i smakowe – mówi Beata Ptaszyńska-Jedynak, dyrektor ds. komunikacji Carlsberg Polska.

Ten trend widzą także sklepy. – Wartość kategorii piwa bezalkoholowego stanowi ok. 6,6 proc. całego rynku piwa. Wszędzie tam, gdzie odbywa się sprzedaż produktów alkoholowych, zazwyczaj dostępne są także propozycje niezawierające alkoholu. Producenci dbają o to, aby zapewniać bezalkoholowe alternatywy w swoim portfolio – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, rzecznik Lidl Polska. – W miesiącach letnich szczególnym zainteresowaniem cieszą się piwa bezalkoholowe oraz niskoprocentowe. Dostępne w wielu wariantach smakowych, doskonale odpowiadają na potrzeby klientów – dodaje.

Czytaj więcej

Piwo, wódka i papierosy będą jeszcze droższe. Rząd ujawnił plany ws. akcyzy

Zjawisko zaczyna być widoczne także w innych sektorach rynku, który w związku z podwyżkami akcyzy i kosztami produkcji jest zmuszony podnosić ceny. – Dynamicznie rośnie także sprzedaż wina bezalkoholowego, wciąż niewielkiego, ale błyskawicznie rozwijającego się segmentu, zwłaszcza w kategorii win musujących. W okresie czerwiec 2021 – maj 2022 sprzedaż bezalkoholowych win musujących odnotowała 42-proc. wzrost wartości – mówi Anna Anasik.

– Napoje typu zero procent to już nie tylko piwo i wino. Widzimy, że na rynku pojawiają się także bezalkoholowe odpowiedniki napojów alkoholowych w innych kategoriach, w tym alkoholi mocnych – dodaje Anna Anasik.

Klienci szukają nowości

Wina bez alkoholu na sklepowych półkach już są i można się spodziewać, że w kolejnych latach także sprzedaż tej kategorii będzie mocno rosła.

– Nie jest to jedynie polska specyfika: wina lekkie, odalkoholizowane i częściowo odalkoholizowane cieszą się rosnącą popularnością również za granicą, a z tamtejszych badań wynika, że szczególnie chętnie sięga po nie młode pokolenie – mówi Magdalena Zielińska, prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa. – Ten trend jest na tyle istotny i perspektywiczny, że w grudniu zeszłego roku w kluczowym rozporządzeniu unijnym uregulowano to zagadnienie – dodaje.

Przepisy narzuciły nazwy, które mają być stosowane na etykietach: „wino odalkoholizowane” (o zawartości alkoholu nie większej niż 0,5 proc.) i „wino częściowo odalkoholizowane” (o obniżonej zawartości alkoholu, lecz większej niż 0,5 proc.).

– Wina bezalkoholowe można już znaleźć praktycznie w każdej dobrej restauracji i na wielu sklepowych półkach. Cieszą się one coraz większą popularnością, i to zarówno wina spokojne, jak i musujące, czego przykładem może być nasze Mionetto zero procent. Związane jest to przede wszystkim z postępującymi zmianami stylu życia – mówi Tomasz Potrzebowski, ekspert rynku wina w firmie Henkell Freixenet Polska.

– Smak dobrej jakości wina bezalkoholowego nie odbiega od smaku klasycznego wina, które posiada alkohol. Produkty tego typu będą coraz bardziej popularne i staną się pewnego rodzaju normą, tak jak obserwujemy to w przypadku piwa – dodaje Potrzebowski.

Początek zmian

Taka opinia jest powszechna w branży, a klienci będą sięgać po tego rodzaju produkty, początkowo choćby z ciekawości. – Rynek win bezalkoholowych rozwija się bardzo dynamicznie. To młoda i świeża kategoria, świetnie przyjęta przez konsumentów, dlatego szybko rośnie jej popularność i stąd świetne wyniki sprzedażowe w ujęciu rok do roku. To wpływa również na coraz większą różnorodność produktów – mówi Robert Ogór, prezes Ambry. – W naszej firmie tę kategorię zaczęliśmy budować od wina musującego, ponieważ takie wina są nieco łatwiejsze do wyprodukowania z zachowaniem smaku bliskiego pierwowzoru. Wina musujące lepiej zachowują walory smakowe przy dealkoholizacji – dodaje.

Ambra podkreśla, że chce rozwijać portfolio w tej kategorii, w tempie jednego–dwóch produktów rocznie. – W tym roku wprowadziliśmy już różowe wino musujące. W naszej ofercie mamy też wina spokojne, jednoodmianowe z najbardziej znanych szczepów. Zależało nam, by w tym rodzaju również zachować jego wiarygodność i spróbować wyprodukować wino z najpopularniejszych szczepów – dodaje prezes Robert Ogór.

Piwa bezalkoholowe długo traktowane były tylko jako ciekawostka i nisza, ale od kilku lat ich pozycja rynkowa zdecydowanie rośnie. Teraz jest to już nawet jedyna kategoria piw ze wciąż rosnącą sprzedażą, co potwierdzają dane NielsenIQ dla „Rzeczpospolitej”.

– W ostatnich latach największa kategoria alkoholowa w Polsce, czyli piwo, odnotowuje ilościowe spadki sprzedaży, podczas gdy piwo bezalkoholowe jest tym segmentem rynku „złotego trunku”, który w ostatnich 12 miesiącach od czerwca 2021 r. do maja 2022 r. odnotował 3-proc. wzrost sprzedaży pod względem ilościowym – mówi Anna Anasik, analityk NielsenIQ. – W ostatnim roku wartość kategorii piw bezalkoholowych przekroczyła 1,2 mld zł, co oznacza 11-proc. wzrost wartości sprzedaży rok do roku – dodaje.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Przemysł spożywczy
Mleczarze Polski i Ukrainy chcą handlu bez ograniczeń politycznych
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Przemysł spożywczy
Karolina Zajezierska: Chleb nie potanieje, ale możliwa stabilizacja cen
Przemysł spożywczy
Jedyny majonez z takim świętem. Dzień najsłynniejszego polskiego majonezu
Przemysł spożywczy
Danone inwestuje 230 mln zł w zakład produkcyjny w Opolu
Materiał Promocyjny
Politechnika Śląska uruchamia sieć kampusową 5G
Przemysł spożywczy
Nowy, tajemniczy smak Coca-Coli. Stworzyła go sztuczna inteligencja
Przemysł spożywczy
Rewolucja w McDonald’s: koniec samoobsługowych automatów z napojami