Podczas debaty nad kodeksowo-podatkowymi propozycjami „Rz" dyskutanci omówili niektóre z 21 pomysłów. Jeden z uczestników debaty, prof. dr hab. Antoni Hanusz, sędzia NSA, dokonał bardziej szczegółowego przeglądu postulatów naszej redakcji.
Przedstawiamy niektóre oceny sędziego dotyczące szczegółowych propozycji rozwiązań w przyszłym kodeksie. Dokładny opis propozycji znajduje się na www.rp.pl/prawo.
Trzymiesięczne vacatio legis
To dobry pomysł. Można się zastanawiać, czy ten okres powinien być trzy- czy czteromiesięczny, ale niewątpliwie podatnik powinien mieć czas na zapoznanie się z nowymi przepisami. Nie może być nimi zaskakiwany. Dziś te okresy bywają różne: 14-dniowe, miesięczne albo trzymiesięczne. Dyscyplinowałoby to ustawodawcę w jego pracach.
Ulgi i ułatwienia w zapłacie
Jednym z większych problemów w obowiązującej obecnie ordynacji jest dość ogólne sformułowanie pojęć ważnego interesu podatnika i interesu publicznego. Ogólne klauzule, nie tylko takie, są oczywiście spotykane w prawie od czasów rzymskich. Jednak chętnie bym widział wydanie przez ministra finansów instrukcji dla urzędów objaśniającej, co należy przez to rozumieć.
Chodzi o to, by uniknąć kierowania do sądów spraw np. emerytów walczących o zwolnienie z podatku od 5 tys. zł przychodu. Oczywiście taki emeryt może prowadzić dobrze prosperujący biznes i wtedy nie należy traktować go ulgowo, bo składając wniosek o ułatwienie, może stara się o pomoc publiczną de minimis. Ważne jest, aby rozsądnie stosować ulgi i ułatwienia.