Nie milkną echa piątkowej debaty prezydenckiej w Końskich, prowadzonej przez dziennikarzy TVP, Polsatu i TVN, które transmitowały wydarzenie. Już podczas rozpoczęcia Joanna Dunikowska-Paź wyjaśniła, że jego organizatorem jest sztab wyborczy kandydata KO. Początkowo debatować miał z nim jedynie startujący z poparciem PiS Karol Nawrocki, ale ostatecznie w dyskusji wzięło udział w sumie ośmioro kandydatów.
Czytaj więcej
Do prokuratury trafi zawiadomienie, złożone przez sztab Rafała Trzaskowskiego. Ma ono związek z w...
Debata zakończyła się złożeniem przez sztaby dwóch głównych kandydatów zawiadomień do prokuratury – dotyczących próby wtargnięcia do hali i aktów agresji (złożone przez ekipę Trzaskowskiego) oraz rzekomego finansowania debaty ze środków komitetu wyborczego kandydata KO bez właściwego rozliczenia (złożone przez ekipę Nawrockiego).
Bilans debaty w Końskich: zawiadomienia do prokuratury i kontrola poselska w TVP
Po weekendzie posłowie PiS udali się z kontrolą poselską do siedziby TVP i zapowiedzieli, że zawiadomią prokuraturę w związku z „nielegalnym finansowaniem” kampanii kandydata KO. Telewizja odpiera zarzuty i podtrzymuje, że to nie ona zorganizowała debatę. Zapewnia, że sztab pokrył wszelkie koszty, łącznie z wyprodukowaniem sygnału telewizyjnego.
Debata wyborcza, której obowiązek zorganizowania nakłada na TVP kodeks wyborczy, odbędzie się 12 maja – już z udziałem wszystkich startujących.