Reklama

Tomasz Pietryga: Sztab Rafała Trzaskowskiego wszedł na minę

Konsekwencją zamieszania wokół debaty prezydenckiej w Końskich może być nie tylko protest wyborczy, ale również problem z rozliczeniem wydatków na kampanię Rafała Trzaskowskiego.

Publikacja: 15.04.2025 04:47

Na ekranie kandydat KO w zbliżających się wyborach na fotel prezydenta RP, prezydent Warszawy Rafał

Końskie, 11.04.2025. Wybory prezydenta RP 2025 – kampania

Na ekranie kandydat KO w zbliżających się wyborach na fotel prezydenta RP, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, podczas debaty prezydenckiej w Końskich

Foto: Adam Kumorowicz/PAP

Już w piątek pojawiły się zarzuty, że podczas organizacji wieczoru wyborczego mogło dojść do naruszenia prawa wyborczego, a nawet zasad finansowania partii politycznych. Dziś widać, że spontaniczny plan sztabu Trzaskowskiego nie tylko nie pomógł kandydatowi Platformy Obywatelskiej, ale może zaszkodzić całej formacji, która musi liczyć się z oskarżeniami o łamanie zasad wyborczych.

Pierwsze komunikaty sugerowały, że organizatorem debaty, w której miało uczestniczyć tylko dwóch najważniejszych kandydatów na urząd prezydenta, była telewizja publiczna. Co więcej, spotkanie organizacyjne odbyło się w siedzibie stacji.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama