Reklama

Co można wyrzucić do ulicznego kosza na śmieci? Za złamanie tej zasady grozi grzywna

Kwestia zaśmiecania przestrzeni publicznej powraca regularnie w mediach. Chodzi między innymi o podrzucanie odpadów komunalnych do koszy ulicznych. Co można, a czego nie można wyrzucać do ulicznego śmietnika? Co grozi za zaśmiecanie?

Publikacja: 18.01.2025 08:53

Do koszy ulicznych można wyrzucać tylko opady, które powstają w trakcie przemieszczania się użytkown

Do koszy ulicznych można wyrzucać tylko opady, które powstają w trakcie przemieszczania się użytkowników przestrzeni publicznej

Foto: Adobe Stock

Przeładowane kosze w centrach miast, podrzucanie odpadów komunalnych, dzikie śmietniska – to stale powracający problem w wielu gminach. Zasady korzystania ze śmietników zlokalizowanych w przestrzeni publicznej są proste, a za ich naruszenie można otrzymać grzywnę.

Do czego służy kosz uliczny?

Zasady korzystania z koszy ulicznych są wielokrotnie przypominane m.in. na stronach internetowych urzędów miejskich i urzędów gmin. Kosze uliczne to pojemniki (na odpady) zlokalizowane w przestrzeni publicznej – w pobliżu przystanków, ciągów pieszych i pieszo-rowerowych, na placach zabaw, w parkach. Do pojemników można wrzucać odpady, które powstają w trakcie przemieszczania się użytkowników przestrzeni publicznej. Chodzi głównie o opakowania po żywności (butelki po napojach, kartoniki, papierowe torebki, woreczki foliowe), zużyte bilety czy chusteczki higieniczne. Do ulicznego kosza z odpadami zmieszanymi można także wyrzucić woreczek z psimi odchodami lub – o ile są dostępne – skorzystać z oznaczonych pojemników na odchody zwierzęce. W wielu miejscach piesi i podróżni mają także możliwość skorzystania z koszy do segregacji odpadów.

Korzystanie z koszy ulicznych. Za zaśmiecanie grozi grzywna

Na stronach internetowych wielu urzędów miast pojawia się regularne przypomnienie, że w koszach miejskich nie można umieszczać odpadów komunalnych z gospodarstw domowych, a także pochodzących z działalności gospodarczej. Wyrzucanie tej kategorii odpadów do ulicznego kosza na śmieci stanowi wykroczenie – zgodnie z art. 10 ust. 2a Ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Osoba zaśmiecająca przestrzeń publiczną może spodziewać się nałożenia grzywny zgodnie z art. 145. Kodeksu wykroczeń: „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych”.

Powracający problem: Podrzucanie odpadów komunalnych

Powracający problem dla gmin to nie tylko przeładowane śmietniki uliczne, ale również regularne podrzucanie odpadów komunalnych (z gospodarstw indywidualnych i przedsiębiorstw). Podobne wykroczenia w ostatnich latach odnotowano m.in. w Bytomiu, Radomiu i Poznaniu, ale temat dotyczy większości polskich gmin i miast. Jak podają lokalne media, władze Radomia przestrzegły mieszkańców przed porzucaniem dużych worków ze śmieciami bytowymi m.in. na przystankach autobusowych. Przypomniano również, że za podobną działalność - zgodnie z Kodeksem wykroczeń - grozi grzywna i wyjaśniono, że zaobserwowane, podobne incydenty można zgłaszać do straży miejskiej. W niektórych miejscowościach (m.in. w Bytomiu) przypadki podrzucania odpadów komunalnych do koszy ulicznych odnotowano dzięki systemowi miejskiego monitoringu.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Kolejne podwyżki opłat za śmieci od 2025 r. W których miastach wzrosną stawki?

Władze niektórych miast – odpowiadając m.in. na interwencje mieszkańców zgłaszających przeładowanie koszy – wyjaśniają, że zwiększenie częstotliwości wywozu odpadów nie zawsze jest możliwe. W niektórych miejscowościach kosze są opróżniane tylko raz dziennie, a przeładowanie pojemników (na skutek podrzucania odpadów) może wpłynąć m.in. na harmonogram i zwiększenie kosztów usuwania odpadów

Przykładowo, jak podaje stołeczny Zarząd Oczyszczania Miasta, w samym 2023 roku kosze uliczne w Warszawie były opróżniane łącznie ok. 7 mln razy. Częstotliwość opróżniania koszy różniła się w zależności od lokalizacji (oraz natężenia pieszego ruchu) i wynosiła od jednego do ośmiu razy dziennie. Jak podaje ZOM w najnowszym komunikacie, w samym 2024 r. aż 38 proc. interwencji ZOM i stołecznej Straży Miejskiej dotyczyło zaśmiecania, w tym „dzikich wysypisk, porzuconych mebli, odpadów poremontowych czy zużytych opon”.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama