Pół roku po ślubie, w 2001 r., mąż czytelniczki założył spółkę cywilną zajmującą się sprzedażą paliw. Z jedną z firm jako wspólnik podpisał umowę ramową na kupno paliwa. Zabezpieczeniem tej umowy był weksel in blanco, który musiała podpisać czytelniczka jako żona.
W 2006 r. rozwiodła się z mężem. Niedawno dostała z kancelarii adwokackiej pismo informujące, że firma daje jej dwa tygodnie na wykup tego weksla, bo mąż nie zapłacił za pobrane paliwo. Były mąż przepisał całą firmę i cały swój majątek na inne osoby. Czytelniczka pyta, czy w tej sytuacji musi wykupić weksel.
[srodtytul]Jak każdy gwarantujący[/srodtytul]
Jeśli małżonek poręczył weksel wystawiony przez swą drugą połowę, ponosi odpowiedzialność za spłatę długu wekslowego wobec wierzyciela (w tym wypadku firmy paliwowej) tak samo jak każdy inny poręczyciel wekslowy. Majątkowe relacje między nimi są w tym wypadku bez znaczenia.
[b]O odpowiedzialności małżonka występującego w roli poręczyciela decyduje nie kodeks rodzinny, ale [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=02C957CC5F468E7530CFFD2F10114002?id=70938]prawo wekslowe[/link] z 1936 r.[/b] Tak jest bez względu na to, czy weksel był wystawiony przed 20 stycznia 2005 r. (czyli przed zmianą przepisów normujących majątkowe relacje w małżeństwie, w tym odpowiedzialność za długi związane z prowadzeniem firmy przez jednego z małżonków), czy też po wejściu w życie nowych regulacji.