Czytelniczka odziedziczyła mieszkanie własnościowe. Kilka lat po ślubie sprzedała je i kupiła większe, dopłacając ok. 1/3 ceny. Czy w związku z tym to mieszkanie należy do mojego majątku osobistego i w razie rozwodu nie będzie objęte podziałem majątku? – pyta.
Mieszkanie należy uznać za należące do majątku osobistego czytelniczki. Jeśli jednak środki na dopłatę pochodziły z majątku wspólnego, to w razie jego podziału połowa dopłaty będzie zaliczona na konto męża jako jego nakład z majątku dorobkowego na majątek osobisty żony.
[srodtytul]Zasada surogacji[/srodtytul]
[b]Zasada zapisana w art. 31 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=71706]kodeksu rodzinnego i opiekuńczego [/link]jest taka, że z chwilą zawarcia małżeństwa między małżonkami powstaje automatycznie wspólność majątkowa i obejmuje ona dobra nabyte w czasie tej wspólności przez oboje małżonków lub przez każdego z nich.[/b]
Przedmioty należące do osobistego majątku małżonków zostały w dziesięciu punktach dość szczegółowo wskazane w art. 33 k.r.o. Należą do niego przede wszystkim dobra uzyskane przed powstaniem wspólności, a więc przed ślubem, a także uzyskane w trakcie małżeństwa w drodze spadku i darowizny, chyba że wolą spadkodawcy lub darczyńcy było, by weszły one do majątku wspólnego.