Reklama

Zarzuty dla kierowniczki z IKEI. Organizacje oburzone

Kilkadziesiąt organizacji społecznych we wspólnym oświadczeniu wyraziło oburzenie postawieniem zarzutów kierowniczce ds. zarządzania zasobami ludzkimi sieci IKEA w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę pracownikowi, który zamieścił w intranecie firmy wpisu zawierającego cytat ze Starego Testamentu o potrzebie karania śmiercią osób homoseksualnych oraz odmówił jego usunięcia.

Publikacja: 03.06.2020 11:55

Zarzuty dla kierowniczki z IKEI. Organizacje oburzone

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

mat

Sprawa dotyczy ogłoszonego w ubiegłym roku przez sieć sklepów meblowych IKEA "dnia solidarności z osobami LGBT"oraz artykułu, który powstał na tę okoliczność pn. „Włączanie LGBT+ jest obowiązkiem każdego z nas". Skierowany do kadry tekst skomentował jeden z pracowników posługując się cytatami z Nowego i Starego Testamentu. Mężczyzna, by uniknąć brania udziału w wydarzeniu, wziął tego dnia urlop na żądanie.

Czytaj także:

Są zarzuty za zwolnienie pracownika IKEI, który cytował Biblię

- Kiedy w firmowym intranecie ukazał się artykuł „Włączanie LGBT+ jest obowiązkiem każdego z nas", pokrzywdzony zareagował napisaniem komentarza, na który składały się dwa cytaty z Biblii - relacjonuje prokuratura. - Mówiły o tym, że „biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia" i że „ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość" - dodaje. Z doniesień śledczych wynika, że pokrzywdzony, umieszczając cytaty z Biblii, uzasadnił tym swą odmowę włączenia się w działania promujące LGBT+, które narzuciło wszystkim pracownikom w Polsce kierownictwo międzynarodowego koncernu IKEA. W związku z zaszłą sytuacją pracownikowi wręczono wypowiedzenie.

Kierowniczka zwolnionego mężczyzny usłyszała zarzuty popełnienia występku polegającego na ograniczaniu praw pracowniczych ze względu na wyznanie.

Reklama
Reklama

Tymczasem według oświadczenia organizacji społecznych zrzeszonych w Koalicji na rzecz Równych Szans, pracodawca zrealizował ciążące na nim obowiązki w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji w miejscu pracy.

„Brak reakcji stanowiłby przyzwolenie i niebezpieczny wyłom w systemie ochrony praw człowieka pracownic i pracowników, ich poczuciu bezpieczeństwa i godności, byłby naruszeniem wewnętrznych norm i reguł obowiązujących w Grupie IKEA, zasad współżycia społecznego, jak również stanowiłby podstawę odpowiedzialności prawnej pracodawcy. Obowiązek moralny i prawny reagowania na dyskryminację i nawoływanie do przemocy wobec drugiego człowieka spoczywa na wszystkich nas, a na pracodawcy w szczególności" – czytamy w oświadczeniu.

Oświadczenie podpisały organizacje społeczne zrzeszone w Koalicji na rzecz Równych Szans – nieformalnej platformie kilkudziesięciu organizacji społecznych działających w obszarze ochrony praw człowieka i przeciwdziałania dyskryminacji w całej Polsce.

Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama