Od kiedy zeznanie przestępcy jest ważniejsze od słów policjanta

Węgierskie porzekadło: kłamie jak naoczny świadek, jest aktualne także w Polsce – przypomina Stanisław Podemski, publicysta „Polityki”

Publikacja: 29.08.2008 07:34

Od kiedy zeznanie przestępcy jest ważniejsze od słów policjanta

Foto: ROL, MW Michał Walczak

Nie będzie jakiś przestępca swoimi pomówieniami wyrzucał mnie z policji” – powiedział gazecie policyjnej („Policja 997”) Władysław Szczeklik.

Po siedmiu latach procesów w kolejnych instancjach uniewinniony został oficer policji oskarżony o korupcję. Uniewinniający werdykt poprzedziły pięciomiesięczny areszt tymczasowy, publiczne piętnowanie, utrata perspektywy zapowiadanego awansu na komendanta wojewódzkiego i dobrego imienia przez człowieka o nienagannej reputacji na wielu stanowiskach policyjnych (w tym i komendanta powiatowego). To prawda, że takich przypadków nie zdarza się wiele, ale i ten jeden to za dużo.

Ciągle jeszcze mimo postępów kryminalistyki (np. badania DNA) zeznania świadka są bardzo silnym dowodem w procesie karnym. Rzecz w tym, że zeznanie bywa nieobiektywne, dyktowane własnym interesem, a nie ma innych zeznających, którzy mogliby poświadczyć, że łapówka została wręczona lub zapowiedziana, bo dzieje się to z reguły w cztery oczy. Kłamie jak naoczny świadek – mawia się na Węgrzech, ale to porzekadło jest aktualne także w Polsce.

Pomówienie policjanta przez przestępcę różne ma cele. Najczęściej chodzi o pomniejszenie własnej winy i uzyskanie łagodniejszej kary lub w grę wchodzi zemsta. To są dwie typowe sytuacje i każdy policjant oraz prokurator powinien mieć świadomość tych niebezpieczeństw. Niestety, upór prokuratorów w apelowaniu od wyroków uniewinniających pomówionych policjantów wskazuje na lekceważenie tej prawdy. Odnosi się czasem wrażenie, że art. 4 kodeksu postępowania karnego nie jest w ogóle honorowany w śledztwie. („Organy prowadzące postępowanie karne są obowiązane badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i niekorzyść ukaranego”).

Komenda Główna Policji po uniewinnieniu Władysława Szczeklika, świadoma wielorakich skutków procesów przeciwko policjantom, słusznie, choć rozpaczliwie poszukuje rozwiązań prawnych wzmacniających ochronę policjanta przed fabrykowanymi oskarżeniami. Zabiega się więc o to, by stawianie zarzutów policjantowi i wydanie decyzji o jego aresztowaniu były akceptowane przez prokuratora wyższej instancji, a zespół doświadczonych oficerów śledczych miał obowiązek składać prokuraturze opinię oceniającą zebrane przez nią w śledztwie materiały. Dotychczasowe zawieszanie w obowiązkach należałoby też zastąpić delegowaniem do innych czynności. Tę listę należałoby uzupełnić obowiązkowym udziałem obrońcy w tych procesach.

Ilu policjantów odeszło ze służby, kiedy doszła do nich wiadomość o procesie Władysława Szczeklika? Ilu stawiało sobie to pytanie: od kiedy zeznanie przestępcy jest ważniejsze od słów policjanta? Jak wpłynęło to na morale policji? Wysoka jest cena, którą trzeba było zapłacić za ostateczne rozstrzygnięcie. Poniósł ją nie tylko oskarżony, ale, cała policja. Ta sprawa powinna przynieść także zysk: przełom w traktowaniu policjantów stawianych w stan oskarżenia.

Skomentuj ten artykuł

Nie będzie jakiś przestępca swoimi pomówieniami wyrzucał mnie z policji” – powiedział gazecie policyjnej („Policja 997”) Władysław Szczeklik.

Po siedmiu latach procesów w kolejnych instancjach uniewinniony został oficer policji oskarżony o korupcję. Uniewinniający werdykt poprzedziły pięciomiesięczny areszt tymczasowy, publiczne piętnowanie, utrata perspektywy zapowiadanego awansu na komendanta wojewódzkiego i dobrego imienia przez człowieka o nienagannej reputacji na wielu stanowiskach policyjnych (w tym i komendanta powiatowego). To prawda, że takich przypadków nie zdarza się wiele, ale i ten jeden to za dużo.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara