Jak zapobiec niesłusznym oskarżeniom?

Sądy uniewinniają około 10 tys. osób rocznie, a Skarb Państwa wypłaca 15 mln zł odszkodowań. Czy tak musi być?

Publikacja: 18.05.2013 16:00

Największe straty wynikają z tego, że część osób niesłusznie oskarżonych przez lata żyje z piętnem, traci pozycję społeczną, w biznesie, a kwoty przyznanych po latach odszkodowań im tego nie rekompensują.

Układy zamknięte?

Temat odżył za sprawą głośnego polskiego filmu „Układ zamknięty", którego fabułę oparto na prawdziwej historii trzech wspólników oskarżonych i aresztowanych na pokaz, co było efektem spisku przekupionego prokuratora i naczelnika urzędu skarbowego. Trafili do więzienia, ich spółka upadła, a oni po uniewinnieniu dostali po latach niewielkie zadośćuczynienia.

Polskie prawo zawiera szczególną i szybszą od zwykłego procesu cywilnego procedurę dochodzenia odszkodowania za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie przed sądem karnym. Jest stosowana dość często, pokazuje to statystyka Ministerstwa Sprawiedliwości. W 2012 roku 15 osobom uniewinnionym wypłacono 160 tys. zł, a 171 niesłusznie aresztowanym lub zatrzymanym – 4,5 mln zł. Zadośćuczynienie wypłacono 23 osobom – w sumie 638 tys. zł (za niesłuszne oskarżenie), a za aresztowanie i zatrzymanie – 8,9 mln zł dla 286 osób.

Uniewinnionemu służy zadośćuczynienie za krzywdy, wynikłe z wykonania kary

To tylko niewielka część uniewinnionych: w 2012 r. były bowiem 9823 takie przypadki (rok wcześniej 10 120), co stanowiło odpowiednio 2,17 (2,2) proc. oskarżonych. Ten niewielki procent uniewinnień utrzymuje się i jest radykalnie niższy niż przed wojną.

Według prof. Leszka Balcerowicza, przewodniczącego Rady Forum Obywatelskiego Rozwoju, które z warszawską palestrą zorganizowało niedawno  konferencję na temat zapobiegania niesłusznym oskarżeniom, ten niski procent uniewinnień może oznaczać niewystarczającą kontrolę sądów nad oskarżeniami. W jego ocenie za zmianami ostatniego 20-lecia, w szczególności w gospodarce, nie nadążają zmiany wymiaru sprawiedliwości, a jednym z drastyczniejszych tego przejawów są nietrafne oskarżenia i przewlekłość postępowań karnych.

System nieidealny

Z tym wnioskiem nikt w zasadzie nie polemizuje, natomiast wspomniane 2 proc. uniewinnień można interpretować zupełnie inaczej: na korzyść prokuratury.

Zdaniem prof. Stanisława Waltosia, znanego karnisty z Uniwersytetu Jagiellońskiego, te 2 proc. to skutek skrupulatności prokuratury w odsiewaniu nietrafnych oskarżeń w śledztwie.

Zresztą nawet w tych 2 proc. uniewinnień są sprawy, w których oskarżenia były pierwotnie trafne, ale np. świadkowie zmienili zeznania czy skorzystali z prawa odmowy zeznań. Gorąca jest jeszcze sprawa Beaty Sawickiej, która niewątpliwie przyjęła łapówkę, a dopiero sąd II instancji odmówił zastosowania zdobytych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne dowodów.

Także zdaniem prof. Ryszarda A. Stefańskiego, byłego wiceprokuratora generalnego, nie ma innego miernika badań sądowych uniewinnień czy niesłusznych oskarżeń.

Co można zrobić?

Problem jest znany na całym świecie, także w takich krajach jak Niemcy czy USA, gdzie niedawno chybiono z aresztowaniem Paula Kevina Curtisa, sobowtóra Elvisa Presleya, podejrzewanego o wysłanie listu z rycyną do prezydenta Obamy. Zawsze jednak można starać się ograniczyć pomyłki. W jaki sposób?

Przede wszystkim unikać medialności oskarżeń: pokazuje to np. zatrzymanie w 2002 roku prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego, za co były szef UOP Zbigniew Siemiątkowski i były dyrektor zarządu śledczego UOP płk Ryszard Bieszyński zostali niedawno prawomocnie skazani.

Andrzej Seremet, prokurator generalny, zapewnia, że takich praktyk nie ma i nie będzie,  kiedy on kieruje niezależną prokuraturą.

Trzeba też walczyć z przewlekłością postępowań. Choć zdaniem Łukasza Chojniaka, adwokata, adiunkta Uniwersytetu Warszawskiego, przewlekłość postępowań tylko zaostrza dolegliwość niesłusznych oskarżeń, ale nie jest jej przyczyną. Niesłuszne oskarżenie może wynikać z pochopnej oceny materiału dowodowego lub zlekceważenia faktu, że nie uprawdopodobnia on winy podejrzanego. Dlatego warto zastanowić się nad wprowadzeniem zażalenia na postanowienie prokuratora o przedstawieniu zarzutów podejrzanemu. Dziś jest niezaskarżalne.

Inny sposób walki to odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów, a zwłaszcza prokuratorów. Prokurator generalny postuluje, aby postępowania dyscyplinarne przeciw nim były jawne (w I instancji przy prokuraturach apelacyjnych, w II przy sądach apelacyjnych).

Jest wreszcie wspomniana odpowiedzialność odszkodowawcza. Rząd przygotował nowelizację kodeksu postępowania karnego, by objęła wszelkie formy przymusu przy niesłusznym oskarżeniu, np. dozór policyjny. Wciąż jednak samo niesłuszne oskarżenie nie daje podstaw do żądania odszkodowania.

Dodajmy, że po naprawieniu szkody oraz zadośćuczynieniu Skarb Państwa ma roszczenie zwrotne (tzw. regres) do osób, które swoim bezprawnym działaniem spowodowały niesłuszne skazanie, „niewątpliwie niesłuszne" tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie (art. 557 § 1 k.p.k.).

Zdaniem prof. Stefańskiego wystarczyłoby z tego przepisu usunąć słowo „bezprawnym" i procedura ta nabrałaby rumieńców.

Oczywiście gdyby za każde niesłuszne oskarżenie wdrażać sprawę karną o przekroczenie uprawnień, a przynajmniej o odszkodowanie, to mogłoby zabraknąć prokuratorów do oskarżania.

Dr Chojniak uspokaja: skoro już dziś funkcjonuje odszkodowanie za niesłuszne skazanie i sędziowie nie boją się skazywać, to prokuratorzy nie powinni bać się oskarżać – byle mieli odpowiedni materiał dowodowy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.domagalski@rp.pl

 

Największe straty wynikają z tego, że część osób niesłusznie oskarżonych przez lata żyje z piętnem, traci pozycję społeczną, w biznesie, a kwoty przyznanych po latach odszkodowań im tego nie rekompensują.

Układy zamknięte?

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów